Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 04:17
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Mieszkańcy gminy Miejsce Piastowe mogą płoszyć wilki

Zgodę, na wniosek wójta, wydała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie. Oznacza to, że mieszkańcy w razie niebezpieczeństwa ze strony wilków mogą je płoszyć, m.in. za pomocą petard, gazu pieprzowego, klaksonem. Decyzja jest ważna do końca marca.
Mieszkańcy gminy Miejsce Piastowe mogą płoszyć wilki
zdjęcie poglądowe

Autor: pixabay.com

Władze gminy Miejsce Piastowe na skierowanie wniosku do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Rzeszowie zdecydowały się po sygnałach mieszkańców. Kierowali oni zgłoszenia o pojawieniu się wilków na terenie gminy m.in. w Rogach, Targowiskach i Wrocance.

Zgoda została wydana. Jak czytamy w decyzji, płoszyć i niepokoić wilki może każdy mieszkaniec gminy oraz wyznaczone przez wójta osoby – za pomocą petard, gazu pieprzowego, bezprzewodowych czujek ruchu z sygnalizatorem dźwiękowym, odstraszaczy dźwiękowych, pastuchów elektrycznych, klaksonów samochodowych i latarek z trybem migania.

Takie umyślne działanie może być jednak realizowane tylko i wyłącznie w pobliżu zabudowań i siedzib ludzkich, w sytuacji zagrożenia.

Co ważne, sytuację umyślnego płoszenia mieszkańcy są zobowiązani opisać i złożyć sprawozdanie w urzędzie gminy do 15 kwietnia. Wzór jest do pobrania TUTAJ.

W województwie podkarpackim występuje największa populacja wilka. Ich występowanie koncentruje się głównie w regionie Bieszczadów, gdzie spotkanie z tymi drapieżnikami nie należy do rzadkości. 

Wilk w pobliżu domów budzi uzasadniony niepokój i obawy wśród lokalnych społeczności. Kogo powiadomić o takiej sytuacji?

Łukasz Lis, rzecznik RDOŚ w Rzeszowie informuje, że wszelkie przypadki pojawienia się wilków i innych dużych zwierząt chronionych na terenach zamieszkałych, które mogą stanowić niebezpieczeństwo, powinny być niezwłocznie zgłaszane do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, który może podjąć adekwatne do skali zagrożenia działania lub do najbliższego komisariatu policji.

- Populacja wilka ma się dobrze i rośnie - mówi Łukasz Lis.

Dodaje, że zwierzęta wracają w tereny, które kiedyś do nich należały. Zwraca też uwagę, że siedziby ludzkie są dla nich dobrym miejscem do żerowania. - Resztki żywności i odpadki spożywcze są dla dzikich zwierząt łakomym kąskiem - mówi.

Wilk ochroną gatunkową na terenie całego kraju został objęty w 1998 roku. Zabronione jest ich zabijanie, okaleczanie, chwytanie, przetrzymywanie, niszczenie nor i wybieranie z nich szczeniąt, a także przechowywanie i sprzedaż skór i innych fragmentów martwych osobników, bez odpowiedniego zezwolenia.

Za szkody wyrządzone przez wilki w pogłowiu zwierząt gospodarskich, a także ich szacowanie i wypłatę odpowiada regionalny dyrektor ochrony środowiska, a na obszarze parku narodowego dyrektor tego parku.

W uzasadnionym przypadku pośredniego zagrożenia ze strony wilka względem człowieka, istnieje możliwość uzyskania zezwolenia na umyślne płoszenie i niepokojenie tych zwierząt wydawane przez RDOŚ. W tym roku Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Rzeszowie wydał 24 takie decyzje. W większości dla gmin z południa naszego regionu.  

W przypadku realnego zagrożenia dla zdrowia i życia umyśle zabicie wilka jest możliwe na podstawie zezwolenia wydanego przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ