Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kiedy tryumfy święcą drogerie internetowe?

Sprzedaż przez internet to duża wygoda nie tylko dla sprzedawców, ale również dla kupujących. Zakupy bez wychodzenia z domu, produkty, które możemy odesłać, często też niższe ceny niż w drogeriach stacjonarnych. Nie wszystko jednak da się wybrać bez obejrzenia na żywo: podkłady do twarzy, których odcień musimy dobrać idealnie do koloru skóry, perfumy, które musimy powąchać, tusze do rzęs, przy których dobrze wypróbować szczoteczkę i sprawdzić konsystencję. Czy drogerie internetowe rzeczywiście robią furorę?
Kiedy tryumfy święcą drogerie internetowe?

Sklep stacjonarny – jeden z punktów w drodze do zakupu
Okazuje się, że tak: drogerie internetowe są jednymi z najczęściej odwiedzanych e-commerców. Sklep stacjonarny jest jedynie punktem między faktycznym dokonaniem zakupy. Stacjonarnie testujemy, sprawdzamy, doradzamy się konsultantki, nierzadko także prosimy o próbkę kosmetyku „na wynos”. Kiedy już wiemy, czego nam potrzeba, szukamy w internecie. Dlaczego tu? Bo tutaj jest taniej! Niższe ceny to jeden z głównych argumentów, przemawiających za zakupami online. Ale czy tylko?

Argumentów „za” jest tak naprawdę wiele. Faktycznie często musimy potestować i zastanowić się nad zakupem kosmetyku. Szczególnie, jeśli jego cena jest wysoka. Wówczas chcemy mieć pewność, że będziemy produktu używać. Ba! używać z pełnym zadowoleniem. Ale gdy już przekonamy się i uświadomimy sobie potrzebę zakupu, wracanie do sklepu stacjonarnego wydaje się być stratą czasu. Wolimy usiąść przed komputerem lub kupić kosmetyk przez telefon.

Rabaty w internecie
Kuszą nas również rozmaite kody rabatowe. Zanim więc klikniemy przycisk zapłać, przed nami jeszcze jeden krok: sprawdzenie, czy wybrana przez nas drogeria internetowa udostępnia w tym czasie jakieś kupony promocyjne. Zwykle można je znaleźć. Jeśli nie dla subskrybentów newslettera, to w programie promocyjnym miesiąca lub bezpośrednio na stronie sklepu.

Najlepszym dowodem na to, jak dobrze radzą drogerie online jest Black Friday i Cyber Monday. Strony sklepów z kosmetykami przestają odpowiadać od natężenia klientów, za co często płacą w mediach społecznościowych, przyjmując niepochlebne opinie konsumentów. Jakie produkty są najbardziej łakomym kąskiem? Te od drogich i renomowanych marek: Urban Decay, Estee Lauder, Chanel, Calvin Klein, Bobbi Brown i innych. Największe oblężenie przeżywają najbardziej znane drogerie z drogimi markami, jak np. Sephora czy Douglas. Pamiętajmy jednak, że to nie jedyne miejsca, w których możemy kupić ulubione kosmetyki online. Gdy sklep internetowy nie odpowiada, szukajmy miejsca, które pozwoli nam na wymarzone zakupy w niższej cenie, jak drogeria eZebra. To proste! Wystarczy skorzystać z Google, wpisując nazwę produktu do wyszukiwarki.

Materiał partnera



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ