Do Śmierdziączki i Wisłoka trafiło – jak szacują strażacy – nawet 250 litrów ropy. Mł. bryg. Dariusz Gruszka, rzecznik KM PSP w Krośnie, informuje, że w celu jej zebrania rozstawiono zapory sorpcyjne i elastyczne – w Krośnie i Odrzykoniu.
Do uszkodzenia małego ropociągu doszło podczas prac związanych z pielęgnacją drzew. - Obcięta gałąź upadła na przewód transportujący ropę - mówi podkom. Paweł Buczyński, rzecznik KMP w Krośnie.
Dodaje, że pracownicy o tym fakcie poinformowali firmę zajmującą się obsługą ropociągu. - Przepływ ropy został zatrzymany - mówi.
- Monitorujemy stan Śmierdziaczki i Wisłoka na skażonym odcinku. Na razie nie zauważyliśmy śniętych ryb - mówi Wojciech Kłosowicz, dyrektor Zarządu Zlewni PGW Wody Polskie w Krośnie.
Dodaje, że akcja wyłapywania substancji ropopochodnych może potrwać nawet do jutra.
AKTUALIZACJA:
Dzisiejsze działania strażacy zakończyli po godzinie 18:00. Na obu ciekach wodnych pozostały zapory sorpcyjne, które będą co najmniej do jutra.
W działaniach uczestniczyło wiele sił i środków:
- KM PSP Krosno (SLOp Skoda, SLOp Toyota)
- JRG Krosno (GCBARt Scania, GBAPrRt MAN, SLRchem Iveco, SLOp Nissan, SLKw Fiat, SLOp Mitsubishi)
- OSP KSRG Krosno-Turaszówka (GBA Mercedes)
- OSP KSRG Odrzykoń (GLBMRt Iveco)
- OSP Krosno-Białobrzegi (GLBMRt Ford)
- OSP Krosno-Suchodół (GBA StarMan)
- KMP Krosno
- PGW Wody Polskie
- Inspekcja Ochrony Środowiska
- Straż Miejska Miasta Krosna
- Wydział Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego UM w Krośnie
Więcej zdjęć poniżej
Autor: tom
Zdjęcia: Krosno112.pl, OSP Odrzykoń, Krosno998, OSP Krosno-Suchodół