Do zdarzenia doszło w Mszanie w lesie, niedaleko "startowiska" dla paralotni. Na szczęście paralotniarz nie został ranny, jednak ze względu na wysokość i zaplątanie się linek i czaszy paralotni nie mógł zejść z wysokiego drzewa na ziemię.
Do działań zadysponowano:
- JRG Krosno SGRWys (SLRwys Ford, SLKw Fiat)
- OSP KSRG Tylawa (GBARt Renault, GLM Land Rover)
- OSP Mszana (GLM Lublin)
- GOPR Bieszczady
- KP Rymanów
O zdarzeniu poinformowana została Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
To już kolejne podobne zdarzenie, do którego doszło w ciągu ostatnich lat w Mszanie.
2020 r.: Paralotniarz zawiesił się na drzewie w okolicach Mszany
2022 r.: Wypadek paralotniarza w Mszanie [AKTUALIZACJA]
krosno112.pl
zdjęcia: krosno112.pl, OSP KSRG Tylawa