Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad – prace przy drążeniu tunelu rozpoczną się w przyszłym roku. Wcześniej na miejsce musi dotrzeć maszyna TBM. Jej elementy transportowane są do Polski z Hiszpanii – drogą morską i kołową.
Największe części maszyny – napęd główny i tarcza skrawająca – dotarły już do portu w Szczecinie. GDDKiA podkreśla, że to początek złożonego procesu transportu TBM na Podkarpacie.
Teraz, również drogą wodną, części potężnej maszyny zostaną przetransportowane do Opola. Tam, zostaną przeniesione na specjalne platformy, którymi zostaną przewiezione do Babicy.
- Średnica TBM to aż 15,2 metra, czyli o 1,7 metra więcej niż maszyny, która wydrążyła tunel w Świnoujściu - zaznacza GDDKiA.
Tunel na odcinku S19 z Rzeszowa do Babicy będzie miał 2 255 metrów. Będzie się składał z dwóch naw, które będą połączone 15 przejściami poprzecznymi oraz dodatkowym przejazdem awaryjnym. Każda z pojedynczych naw będzie miała 12,4 m średnicy. Maksymalna głębokość prowadzonych prac wyniesie ponad 100 metrów.
GDDKiA informuje, że na całej długości tunelu znajdzie się 30 punktów alarmowych (plus dodatkowo po dwa przy portalu północnym i południowym). Przewidziano również po 15 hydrantów w każdej nawie tunelu oraz po dwa hydranty w strefie portalu północnego oraz południowego.
Dla zapewnienia funkcjonowania tunelu zostaną wybudowane dwa budynki techniczne oraz Centrum Zarządzania Tunelem. Tunel będzie spełniał najbardziej rygorystyczne wymagania dla bezpieczeństwa podróżujących (kategoria A według międzynarodowej konwencji dotyczącej drogowego przewozu towarów i ładunków niebezpiecznych – ADR).
Autor: tom
Zdjęcia: GDDKiA