Tegoroczna, czwarta już edycja akcji będzie się skupiać na związkach drzew i wody. Organizatorki i organizatorzy chcą zwrócić uwagę m.in. na rolę lasów w zapobieganiu suszy i powodziom; funkcję, jaką pełnią nadbrzeżne obszary leśne w transporcie wody w głąb kontynentu czy na przewagę naturalnej zdolności retencyjnej ekosystemów nad sztucznym retencjonowaniem wody przez człowieka.
Do udziału w wydarzeniu zostały także zaproszone osoby działające na rzecz miejskiej przyrody, która jest dla wielu ludzi pierwszą i najbliższą formą kontaktu z naturą, a która często jest traktowana przez decydentów drugorzędnie w porównaniu z pojmowanym przez pryzmat inwestycji drogowo-budowlanych, rozwojem.
“Traktowanie przyrody jak zasobu doprowadziło nas na skraj katastrofy klimatycznej i ekologicznej - mówi inicjatorka akcji, Anna Treit - “Lasy, bagna, rzeki i mokradła są skarbem, którego złożoność dopiero zaczynamy odkrywać. Nie możemy traktować ich, jak sumy części, które da się z łatwością wyjmować, zastępować i spieniężać”.
Wśród postulatów osób tworzących akcję znalazły się m.in.: ochrona starodrzewów; priorytetowe potraktowanie wodochronnej i retencyjnej funkcji lasów; przywrócenie pełnej ochrony gatunkowej w gospodarce leśnej i udziału społeczeństwa w zarządzaniu lasami zgodnie z postanowieniami Trybunału Sprawiedliwości UE; uznanie nadrzędnej roli przyrody w procesach inwestycyjnych i planistycznych w miastach.
- “Tak jak woda i las są ze sobą ściśle połączone, tak my jesteśmy połączeni i połączone z przyrodą w jednej pajęczynie życia. Wspólny Las to taki, w którym jest miejsce na współzależność wszystkich zamieszkujących go istot oraz ich harmonijne funkcjonowanie” - mówi jedna z organizatorek akcji, Monika Stasiak.
Tegoroczny przekaz:
25 i 26 marca po raz czwarty wychodzimy do lasów, puszcz i borów w całej Polsce na obywatelski dzień lasu.
Idziemy, by pokazać, że w tkaninie życia wszystko jest ze sobą połączone: lasy, woda, człowiek stanowią nitki przeplatające się ze sobą i od siebie zależne. Zerwanie jednej z nich, niesie ze sobą utratę pozostałych.
Idziemy mówić, nie zgadzamy się na traktowanie lasów i innych terenów przyrodniczych jak zasobu, który można bez końca eksploatować w imię zysków i paradygmatu nieskończonego wzrostu.
Idziemy, by zapuścić korzenie i pokazać, że tak jak las i woda chronią się nawzajem, tam my również możemy z wdzięcznością i wzajemnością stawać w obronie dzikiej przyrody. Idziemy wymienić się z lasami, zagajnikami, skwerami i sobą nawzajem siłą i motywacją do działań ochronnych, pozwolić jej płynąć i zataczać coraz szersze kręgi.
Tegoroczne postulaty akcji:
- Chcemy traktowania z należytą powagą funkcji wodochronnej lasów i innych terenów zielonych. W dobie zmian klimatu drzewa, a w szczególności drzewostany o charakterze naturalnym, są naszymi nieocenionymi sprzymierzeńcami w magazynowaniu wody, jej transporcie w głąb lądu oraz ochronie obszarów źródliskowych rzek. Niezrównoważona gospodarka leśna, intensywne wycinanie lasów górskich, betonowanie i asfaltowanie powierzchni biologicznie czynnej, tworzenie sztucznych zbiorników retencyjnych w miejsce naturalnej retencji - niszczy funkcję wodochronną lasów, zagajników i skwerów, zagrażając gatunkom, siedliskom oraz całym ekosystemom.
- Domagamy się ochrony najlepiej zachowanych i najstarszych lasów oraz drzew o wymiarach pomnikowych. To właśnie starolasy są kręgosłupem, na którym wspiera się cały leśny ekosystem i który chroni nas przed skutkami zmian klimatu.
Ich ochrona jest spójna z celami Strategii Bioróżnorodności UE. Jest też działaniem niezbędnym w obliczu kryzysu ekologicznego, którego właśnie doświadczamy. - Zależy nam na priorytetowym traktowaniu funkcji społecznej i przyrodniczej w lasach ochronnych i podmiejskich. Lasy najbliżej nas chronią nas przed suszami i powodziami; oczyszczają powietrze, którym oddychamy; są miejscem wytchnienia i oderwania się od gwaru miasta.
- Domagamy się wprowadzenia realnej ochrony przyrody w lasach. Gospodarka leśna nie może być usprawiedliwieniem dla niszczenia miejsc, w których mieszkańcy lasu wychowują młode, pożywiają się i odpoczywają. Oczekujemy ponownego objęcia gospodarki leśnej wymogami ścisłej ochrony gatunkowej.
- Oczekujemy uznania przez władze miast kluczowej roli, jaką spełnia przyroda w miastach i na terenach zabudowanych oraz pierwszorzędnego traktowania miejskiej przyrody we wszystkich procesach inwestycyjnych i planistycznych. Żyjemy w czasach, w których każde drzewo i każdy skwer są na wagę złota i nie mogą być traktowane jako nieistotne w porównaniu z planami budowy dróg czy osiedli mieszkaniowych.
- Jako obywatelki i obywatele chcemy mieć realny udział w podejmowaniu decyzji o lasach i terenach zielonych. W związku z tym domagamy się zapewnienia możliwości zaskarżania planów urządzenia lasu przed sądami, a także zwiększenia roli konsultacji społecznych w procesie opracowywania tych dokumentów. Oczekujemy także realnego wpływu mieszkanek i mieszkańców na zarządzanie przyrodą w mieście.
Szczegóły na stronie: wspolnylas.pl
Źródło: Wspólny Las