Oba psy jeszcze dwa miesiące temu miały dom, kochającego właściciela, kanapę, pełną miskę. Wszystko zmieniło się, gdy opiekunka Rudka i Pimpka trafiła do domu opieki a później zmarła. Czworonogi trafiły do szopy, gdzie zostały zamknięte. Dokarmiali je sąsiedzi, którzy ostatecznie zadzwonili z prośbą o pomoc do krośnieńskiego inspektoratu OTOZ Animals.
"Animalsi" przejęli opiekę nad psami. Rudek i Pimpek zamieszkały w kojcu OTOZ-u. Rozpoczęła się akcja szukania dla nich domu. - Zastanawialiśmy się, czy je rozdzielać, ale stwierdziliśmy, że musimy dać im szansę - mówi Dorota Moszczyńska, szefowa OTOZ "Animals" w Krośnie. Tłumaczy, że znalezienie domu dla dwóch psów jest trudne.
Pimpek znalazł opiekuna, Rudek nie miał tyle szczęścia. Niestety, cała ta sytuacja doprowadziła ośmioletniego psa do depresji. - Nie chce jeść, chodzi tylko na krótkie spacery, nie chce wracać do kojca - opowiada Dorota Moszczyńska. - Gdy zostaje sam, przeraźliwie wyje i próbuje wydostać się z kojca.
Dom pilnie potrzebny
Ośmioletni pies w typie jamnika jest zaszczepiony i odrobaczony. Gdy znajdzie dom, zostanie wykastrowany. - Na razie tego nie robimy ze względu na upały i na to, że po zabiegu musi mieć lepsze warunki niż w kojcu - tłumaczy Dorota Moszczyńska.
Jakim psem jest Rudek?
- Ma cudne usposobienie, jest grzeczny, kochany, spokojny, pokorny, bezproblemowy, świetnie dogaduje się z innymi psami - wylicza Dorota Moszczyńska.
Przypuszcza, że do tej pory nie znalazł domu ze względu na swój wygląd. - Nie jest urodziwym psiakiem, w którym można się zakochać od razu - mówi.
Rudek kuleje na jedną łapkę. - Dlatego nie potrzebuje długich spacerów - zaznacza Dorota Moszczyńska. - Wystarczy, żeby miał kochającego opiekuna i miskę.
Pies coraz trudniej znosi samotność. W jego oczach coraz wyraźniej widać smutek i rezygnację. - Boimy się, że za chwilę zacznie chorować - mówi Dorota Moszczyńska.
Każdy kto chciałby adoptować Rudka proszony jest o kontakt pod nr tel. 600 548 706.
- Nie musi to być dom stały, może to być tymczasowy, chodzi tylko o to żeby ktoś dał Rudkowi dom i opiekę na co dzień - tłumaczy Dorota Moszczyńska.
Dodaje, że w takim przypadku OTOZ "Animals" zapewnia opiekę weterynaryjną dla psa oraz karmę i pomoc.
Autor: tom
Zdjęcia: OTOZ Animals Krosno