Filip jest uczniem 8 klasy Szkoły Podstawowej Nr 1 w Niechobrzu. Na skutek niefortunnego zdarzenia, został poważnie porażony prądem, a jego spadające ciało doznało wielu obrażeń. Filip wspiął się na podest serwisowy słupa energetycznego linii wysokiego napięcia. Teraz walczy o życie. Potrzebuje skutecznego leczenia i długiej rehabilitacji.
O zdarzeniu poinformowała służby medyczne koleżanka Filipa, która przebywała z chłopcem na miejscu zdarzenia. Zadzwoniła po karetkę. Filipa przewieziono do szpitala. Obecnie leczony jest w Krakowie. Jego stan jest ciężki, ale stabilny. Zespół lekarzy prowadzących ocenia, że hospitalizacja może potrwać do 3 miesięcy, ponieważ chłopiec doznał rozległych wewnętrznych i zewnętrznych poparzeń ciała. Ma uszkodzone nerki, wątrobę i inne narządy wewnętrzne. Bardzo poważnym obrażeniom uległo także serce Filipa. A upadek z 4 metrów spowodował rozległy uraz kręgosłupa, który połamany jest w 5 miejscach. Chłopiec ma poparzone obydwie ręce i biodro. Wymagana jest amputacja prawej ręki i lewego kciuka. Konieczne mogą być przeszczep tkanek i kolejne amputacje kończyn. Lekarze z uwagą obserwują organizm chłopca.
To zdarzenie nie powinno mieć miejsca. Zamknęło Filipa w klatce niespełnionych młodzieńczych marzeń. Zamierzał skończyć szkołę samochodową i zostać zawodowym strażakiem. Chciał nieść pomoc. Przed wypadkiem, zawsze pełen energii i optymizmu, pomagał w Ochotniczej Straży Pożarnej. Był wysportowany i spragniony wyzwań. Jako młody sportowiec zajął I miejsce w turnieju koszykówki. Brał udział w wielu wydarzeniach sportowych i zawodach strażackich. Dawał przykład pięknej młodości. Teraz sam potrzebuje pomocy, głównie finansowej. Wierzy, że nie wszystko stracone. Że los zamieni to co bolesne na to co dobre. I, że doda mu sił w dążeniu do sprawności, która pozwoli w przyszłości nieść pomoc innym.
Aktualizacja z 5 września
- Filip przeszedł amputacje prawej ręki. Jego ręka została amputowana poniżej łokcia. Tyle udało się uratować. Lewa ręka Filipa pozostanie niesprawna. Operacja trwała półtorej godziny. - pisze mama Filipa, Joanna
Link do zbiórki: https://www.szczytny-cel.pl/z/pomoc-dla-filipa
Źródło: szczytny-cel.pl