Katarzyna Bęben, prezes spółki Lotnisko Krosno, przyznaje, że inspiracją do przeprowadzenia akcji była informacja, że w banku krwi brakuje tego najcenniejszego leku, który ratuje życie.
Krew zdecydowało się oddać 42 osoby. Niestety, nie wszyscy mogli to zrobić. Zakwalifikowano 38. W związku z tym akcja zakończyła się wynikiem ponad 17,1 litrów zebranej krwi.
Dla wszystkich były vouchery na przelot szybowcem i karnety na mecze siatkówki. - Będziemy też losować lot balonem, paralotnią i samolotem oraz przejazd na prawym fotelu samochodu wyścigowego - wylicza Katarzyna Bęben.
Szefowa krośnieńskiej spółki lotniskowej dodaje, że akcji partnerowali Fundacja Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel-Ostrowskiej, Aeroklub Mielecki im. Braci Działowskich, Cellfast Flying Team, Tomcat 33 Sp. z o.o., Waldemar Bielaska oraz Szymon Piękoś.
Autor: tom
Zdjęcia: Tomasz Jefimow