Porównaliśmy obecną liczbę zakażeń z tymi sprzed roku. Co dały szczepionki?

Zacznijmy od stanu obecnego: w ciągu ostatniej doby wykryto aż 6 265 nowych przypadków zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 - tydzień temu raportowano 3 931 przypadków. Tydzień do tygodnia mamy więc spory wzrost. Na Podkarpaciu koronawirusa potwierdzono minionej doby u 225 osób. W tym w Krośnie i powiecie krośnieńskim 24 przypadki. W całej Polsce zajętych jest 5 416 łóżek covidowych (1 824 więcej niż tydzień wcześniej) oraz 449 respiratory (131 więcej niż tydzień wcześniej).

Dzisiaj na Podkarpaciu 427 pacjentów wymaga hospitalizacji (62 więcej niż dzień wcześniej - największy dobowy wzrost), a użycia respiratora wymaga 35 osób z COVID-19 (5 więcej niż dzień wcześniej).

W Polsce liczba zakażonych koronawirusem od początku pandemii wynosi: 2 982 143. W wyniku zakażenia zmarło 76 540 osób.

Jak sytuacja wyglądała dokładnie rok temu? Przed rokiem 26 października 2020 mieliśmy w całym kraju 10 241 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem i 45 zgonów z powodu COVID. W naszym regionie było wówczas 729 nowych zakażeń (ponad dwukrotnie więcej niż dzisiaj).

Na Podkarpaciu w szpitalach leżało 674 chorych, czyli więcej niż obecnie (427). W całej Polsce pod respiratorami leżało 999 chorych, a w szpitalach przebywało 12 282 pacjentów covidowych - a zatem ponad dwa razy więcej niż obecnie (5 416). Tak więc obecnie mamy mniej zakażeń i mniej pacjentów hospitalizowanych. 

Na Podkarpaciu czwarta fala przebiega niewiele gorzej jak w skali całego kraju. Zdaniem ekspertów to efekt szczepień i nabytej odporności przez osoby, które przeszły Covid. Eksperci podkreślają, że gdybyśmy nabywali odporność wyłącznie w wyniku zakażeń, wówczas okupione byłoby to dziesiątkami tysięcy dodatkowych zgonów.

Lokalne lockdowny 

W wywiadzie dla telewizji TVN24 profesor Andrzej Horban, przewodniczący Rady Medycznej przy Prezesie Rady Ministrów podkreślił, że widzi perspektywę wprowadzania lokalnych lockdownów. Ocenił też kiedy i gdzie mogłyby być wprowadzane.  Dopytywany, kiedy to nastąpi, odparł, że "bliżej dwóch, trzech tygodni na terenach, na których jest dużo osób niezaszczepionych". Według Horbana w połowie listopada w skali kraju będzie 10-20 tysięcy zakażeń dziennie. Jak podkreślił, ta fala będzie bardzo duża na terenach, gdzie odsetek zaszczepionych jest bardzo mały. Kłopot, który będzie z łóżkami w szpitalach, spodziewany jest głównie w województwach podlaskim, lubelskim czy podkarpackim.

Krosno112.pl/LifeInKrakow