Dzień 16 listopada 2021r. wywrócił cały świat rodziny do góry nogami.
- To właśnie tego dnia doszło do zatrzymania akcji serca mojego kochanego męża. Jego serce przestało bić... krążenie ustało... oddech też... - informuje żona Tomasza.
Zespół ratowników długo prowadził akcję reanimacyjną. Zabrali Tomasza do szpitala, tam na OIOM. Po przyjeździe do szpitala rodzina otrzymała diagnozę - OSTRE NIEDOTLENIENIE MÓZGU, OBRZEK MÓZGU, NIE PRZEŻYJE.
Tomasz przebywa na OIOM-ie już 4 tygodnie. W końcu oddycha samodzielnie. I prawdopodobnie już wkrótce zostanie wypisany ze szpitala. Są lekarze, którzy dają szanse, ale zaznaczają że bez intensywnej i odpowiedniej neurorehabilitacji pozostanie w takim stanie, jakim jest teraz...w stanie takim bez świadomości...
Koszt takiej neurorehabilitacji to ok. 25 000zł. miesięcznie (potrzeba około 1 rok neurorehabilitacji + rehabilitacja domowa).
Rodzina zbiera pieniążki na długotrwałą rehabilitację i potrzeby medyczne dla Tomka. Koszty są ogromne, lecz nie są w stanie uzbierać ich sami.
- Więc z całego serca proszę Was o pomoc, aby Tomek mógł pojechać na rehabilitację by odzyskać tamto życie i wrócić wybudzony z tego stanu do domu. Aby tę pustkę i tęsknotę moją, dzieci i całej rodziny wypełniły w końcu chwile szczęścia i uśmiechu gdy mój mąż powróci do nas świadomy i sprawny, a życie znowu będzie piękne gdy rodzina będzie w komplecie.
Proszę pomóżcie mu w powrocie do nas... Bo tylko dzięki Wam ludziom o dobrych sercach za gestem wpłaty pieniążków i modlitwą Tomek do nas wróci.
ZA KAŻDĄ MODLITWĘ I KAŻDĄ ZŁOTÓWKĘ SERDECZNIE DZIĘKUJĘ.- prosi a zarazem dziękuję żona Tomasza.
https://zrzutka.pl/szrm6z
Źródło: zrzutka.pl