Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 20:31
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Leśnicy podpowiadają co zrobić z choinką po świętach. Możliwości jest kilka

Według polskiej tradycji choinka bożonarodzeniowa powinna zdobić domy do święta Trzech Króli. Najwytrwalsi cieszą się swoimi choinkami, aż do 2 lutego, czyli do święta Matki Boskiej Gromnicznej. Co zrobić z choinką później? Mimo że drzewko jest biodegradowalne, to nie powinno się go zostawiać, gdzie popadnie.
Leśnicy podpowiadają co zrobić z choinką po świętach. Możliwości jest kilka

Autor: Tomasz Jefimow

Jodła czy świerk po świętach Bożego Narodzenia tracą igły. Drzewko, które jeszcze niedawno było ozdobą mieszkania, teraz trzeba wyrzucić.

Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie informuje, że jodła pospolita, świerk pospolity lub sosna zwyczajna, pozyskane w okresie zimowym stosunkowo długo utrzymują świeżość i dobrą kondycję. - Nawet w temperaturze pokojowej - zaznacza. Dodaje, że gdy zaobserwujemy żółknięcie igliwia, czy mocne jego osypywanie, musimy pomyśleć o utylizacji drzewka.

Leśnicy podkreślają, że ścięte drzewko to czysta, ekologiczna biomasa, którą spokojnie można wykorzystać jako źródło ciepła dla naszych domów czy osiedli. - Warto zorientować się czy w naszej okolicy nie funkcjonuje elektrociepłownia, która zamienia biomasę na ciepło - mówi Edward Marszałek. Dodaje, że jeśli nie ma takiej możliwości, drzewko pozbawione wszelkich elementów ozdób można odwieźć do nadleśnictwa, w którym je kupiliśmy. - Wróci ono do lasu, gdzie ulegnie rozkładowi, jak miliony innych młodych drzewek w naturze.

Rzecznik RDLP w Krośnie podpowiada, że z górnych okółków choinki zrobić tzw. mątewki kuchenne, zaś "strzałkę" wykorzystać na palik do pomidorów, stelaż pod fasolę czy… kij wędrowny.

Gdy zdecydowaliśmy się na drzewko w doniczce, to problem jest mniejszy, gdyż można je posadzić w przydomowym ogródku.

- Przy zachowaniu odpowiednich zasad, może zostać z nami nawet do późnej starości - zapewnia Edward Marszałek.

Tłumaczy, że po pierwsze, choinkę trzeba przenieść do chłodnego pomieszczenia. - Ważne jest, żeby bryła korzeniowa nie doznała szoku termicznego, czyli nagłej zmiany temperatury z pokojowej na ujemną. Korzenie tego nie lubią - podkreśla Edward Marszałek.

Wczesną wiosną, przed rozpoczęciem wegetacji, można już szukać miejsca w ogrodzie na drzewko.

- Bardzo ważnym elementem podczas sadzenia jest obfite podlanie drzewka - informuje Edward Marszałek. Tłumaczy, że odpowiednia wilgotność gleby znacznie podniesie prawdopodobieństwo przyjęcia się jodły, świerka czy sosny. - Kiedy na końcach pędów ujrzymy jasnozielone przyrosty roczne to znak, że drzewko się przyjęło i będzie przez lata przypominało nam minione Boże Narodzenie.

Autor: tom
Zdjęcia: Tomasz Jefimow



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ