Pierwszym zdarzeniem związanym z zasłabnięciem osób podczas kąpieli w łazience było zdarzenie z 1 stycznia, gdzie w Krośnie w budynku wielorodzinnym, zespół ratownictwa medycznego udzielił pomocy 23 letniej kobiecie. Kolejne 9 zdarzeń to okres od 4.01 do 6.01 z czego 8 miało miejsce w budynkach jednorodzinnych w Krośnie. Do podobnego zdarzenia doszło również w Krościenku Wyżnym. Warto podkreślić, że wszystkie zaczadzenia to łazienki, w których znajdował piec gazowy, jedno lub dwufunkcyjny.
Zatrucia występowały o różnych porach dnia, można powiedzieć, że przez okres całej doby. Były też przypadki cofania się spalin z przewodów kominowych w sąsiednich mieszkaniach. Z tego względu dochodziło do przedostawania się zanieczyszczeń do przyległych mieszkań. Łącznie w działaniach, gdzie zadysponowani byli strażacy, zespoły ratowników medycznych przewiozły do szpitala 7 osób, w tym 2 dzieci. Pozytywnym i godnym uznania aspektem jest fakt, iż w 10 powyższych zdarzeniach strażacy stwierdzili w 4 mieszkaniach zamontowane i sprawne czujniki tlenku węgla, które skutecznie ostrzegły mieszkańców o grożącym niebezpieczeństwie.
Pamiętajmy, iż w pomieszczeniach gdzie funkcjonują urządzenia grzewcze, w których odbywa się proces spalania, musi być zapewniony dopływ świeżego powietrza oraz jednoczesny wypływ spalin na zewnątrz.
Procedura w przypadku wykrycia tlenku węgla:
W momencie, gdy nastąpi ekspozycja na tlenek węgla, od razu musimy wyłączyć urządzenie grzewcze, ewakuować się na zewnątrz budynku, a następnie przewietrzyć cały dom lub mieszkanie. W razie wystąpienia objawów takich jak:
- silny ból głowy, tętnienie w skroniach, osłabienie pamięci i koncentracji, duszność, senność
- oszołomienie, przyspieszona akcja serca, zaburzenia czynności serca, zapaść
- zawroty głowy, wymioty, konwulsje, utrata czucia
- omdlenie, utrata przytomności
Bezwarunkowo należy wezwać POGOTOWIE RATUNKOWE oraz poinformować najbliższą jednostkę Państwowej Straży Pożarnej.
Pożary sadzy w kominie są kolejnym poważnym zagrożeniem dla mieszkańców domów jednorodzinnych.
Od 2 do 6.01.2016r. strażacy wyjeżdżali do 4 pożarów sadzy w kominie, 2 razy w Krośnie oraz po 1 razie w Korczynie i Lubatowej. Na szczęście wszystkie pożary miały miejsce w czasie przebywania osób, które szybko zareagowały w początkowej fazie pożaru. W jednym przypadku strażacy stwierdzili całkowitą niedrożność przewodu kominowego. Był całkowicie zapchany sadzą. Koniecznie było użycie stalowych elementów do jego udrożnienia.
Pamiętajmy, że z 1 litra wody pod wpływem oddziaływania termicznego powstaje 1700 litrów pary wodnej. Dlatego pożarów sadzy kominowej NIE WOLNO pod żadnym pozorem gaśić WODĄ gdyż powstająca para wodna może spowodować rozległe poparzenia lub/i rozsadzenie przewodu kominowego.
Najodpowiedniejszym środkiem gaśniczym będzie Gaśnica CO2 (potocznie zwana śniegową), lub Gaśnica proszkowa (AB/C).
red.