Jak informuje portal kleszcze.info.pl – nawet co szósty kleszcz w Polsce może być zakażony wirusem wywołującym KZM.
Państwowy Zakład Higieny tłumaczy, że Kleszczowe Zapalenie Mózgu to ostra choroba wirusowa, która często wiąże się z powikłaniami neurologicznymi. W pierwszej fazie, zakażenie przebiega bezobjawowo lub wywołuje objawy podobne do grypy. U części osób zakażonych, po 7-14 dniach dochodzi do zajęcia ośrodkowego układu nerwowego. Może dojść do zapalenia rdzenia kręgowego, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych lub zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych.
Obecnie leczenie kleszczowego zapalenia mózgu nie jest możliwe. Ograniczane jest jedynie do łagodzenia jego objawów, czyli uśmierzania bólu i obniżania gorączki. Jedynym pewnym zabezpieczeniem jest szczepienie. Serwis kleszcze.info.pl tłumaczy, że zaleca się je osobom przebywającym na terenach o nasilonym występowaniu tej choroby, w szczególności:
- osobom zatrudnionym przy eksploatacji lasu
- stacjonującemu wojsku
- funkcjonariuszom straży pożarnej i granicznej
- rolnikom
- osobom szczególnie często podejmującym aktywność fizyczną poza pomieszczeniami (np. biegacze, spacerowicze, grzybiarze, właściciele psów, myśliwi, rodziny z małymi dziećmi)
- innym osobom podejmującym aktywność na świeżym powietrzu, w szczególności: młodzieży odbywającej praktyki, turystom oraz uczestnikom obozów i kolonii
Kleszcze przenoszą również bakterię Borrelia powodującą boreliozę, która atakuje skórę, tkankę łączną i nerwową. Inne, zdecydowane rzadziej przenoszone przez kleszcze bakterie to anaplazmoza i riketsjozy.
Jak się chronić przed kleszczem?
Wirus KZM znajduje się w ślinie kleszcza i przenika przez ranę niemal natychmiast po wkłuciu się zakażonego pajęczaka.
Dlatego przed wycieczką do lasu należy odpowiednio się do niej przygotować. Dr inż. Anna Wierzbicka z Katedry Łowiectwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, tłumaczy, że można się chronić przez właściwe ubranie – długie spodnie, pełne buty, skarpetki. - Spodnie można włożyć w skarpetki, można się spryskać repelentem, czyli środkiem odstraszającym kleszcze i komary - radzi.
Dodaje, że istotne jest to, by po powrocie do domu dokładnie obejrzeć ciało a jeżeli zobaczymy kleszcza – prawidłowo wyciągnąć.
opr. tom