- Nieopodal drogi głównej, ktoś urządził sobie już nawet nie cmentarzysko, a miejsce składowania zabitych zwierząt. - informuje Fundacja Bieszczadzkiej Organizacji Ochrony Zwierząt.
Znalezionych w obrębie jednego miejsca, zostało kilkanaście lisów, borsuk, żbik, pies, wydra, foliowy worek ze szczątkami zwierząt, co najmniej kilka głów koziołków, kilkadziesiąt szkieletów itd. Część z tych zwierząt, leżała tam już dłuższy czas, niektóre z nich mogły trafić całkiem niedawno, niektóre w jednym miejscu jedno na drugim, inne w losowych punktach. Na miejsce wezwano również funkcjonariuszy KPP w Ustrzykach Dolnych i Powiatowego Lekarza Weterynarii, przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia i wszczęto dalsze procedury.
W jakich okolicznościach zwierzęta były tam zwożone? Jaka była przyczyna ich śmierci? Kto nie jednorazowo, a wielokrotnie pozwolił sobie na to? Wszystko jest obecnie ustalane.
Jeśli również ktoś rozpoznaje psa ze zdjęcia, jest to jego pies, który zaginął, bądź zna właściciela zwierzęcia, proszony jest o pilny kontakt – 720 704 886
- Jeśli ktoś posiada informacje o sprawcy, bądź istotne informacje umożliwiające jego ustalenie, jeden z naszych sponsorów, który chce pozostać po raz kolejny anonimowy przewidział wysoką nagrodę finansową - czytamy na stronie Fundacji.
Źródło: Fundacja Bieszczadzka Organizacja Ochrona Zwierząt