Wojsko w Krośnie
Decyzję o lokalizacji na terenie Miasta Krosna Batalionu Wojsk Obrony Terytorialnej podjęło Ministerstwo Obrony Narodowej we wrześniu ubiegłego roku. W wyniku tej decyzji zostało skierowane zapytanie dotyczące wskazania przez miasto lokalizacji nieruchomości na siedzibę sztabu i miejsc noclegowych dla rekrutów WOT w systemie weekendowym.
- Z nieruchomości pozostających w zasobie Miasta Krosna obiekt bursy przy ul. Boh. Westerplatte spełniał kryteria wskazane przez zainteresowanych. Na przełomie marca i kwietnia br. przedstawiciele zainteresowanych jednostek wizytowali obiekt bursy, ostateczne decyzje w sprawie przydatności obiektu nie zostały podjęte. - mówi Joanna Sowa, rzecznik prasowy UM Krosna., - Rzeczoznawca majątkowy określił wartość przedmiotowej nieruchomości na kwotę 8 milionów złotych. Dochód uzyskany ze sprzedaży pozwoli na realizację planowanych inwestycji, a także przyczyni się do powstania miejsc pracy, według przekazanych informacji ok. 50 etatów.
Rada Miasta podejmie decyzję o sprzedaży
Ostateczną decyzję w sprawie sprzedaży bursy na rzecz Skarbu Państwa na potrzeby Wojsk Obrony Terytorialnej, zgodnie z przepisami ustawy o samorządzie gminnym musi podjąć Rada Miasta Krosna. Przeciwko sprzedaży bursy jasno wypowiada się radna Anna Dubiel, mieszkanka osiedla.
- Od 1973 r. jestem mieszkanką Osiedla Markiewicza. 21 lat pracowałam jako wychowawczyni w internacie Naftówki (obecnej bursie), więc czuję się w obowiązku zabrać głos i wyrazić swój zdecydowany sprzeciw wobec zamiaru sprzedaży Bursy Międzyszkolnej wraz z przyległą do niej działką i ulokowaniu w niej jednostki wojskowej WOT. Odkąd pamiętam, czyli od 1967 r. zarówno budynek bursy jak i przyległe do niego tereny zielone stanowiły i stanowią integralną część naszego osiedla i tak też powinno zostać. Obiekt ten, należy bezwzględnie przeznaczyć dla dzieci, młodzieży oraz w razie potrzeby także dla seniorów, a z terenów zielonych wokół niego powinna korzystać społeczność osiedla, liczącego ponad 10 tysięcy mieszkańców tak, jak to bywało do tej pory. Ponadto usytuowanie jednostki wojskowej w tym miejscu wbrew woli mieszkańców, może w przyszłości być przyczyną konfliktów i negatywnego nastawienia do wojska. - mówi Anna Dubiel.
Minipark przy bursie - odpoczywają tu nie tylko uczniowie, ale też mieszkańcy osiedla
Rada Osiedla im. Ks. Bronisława Markiewicza planuje przedstawić swoje negatywne stanowisko w tej sprawie Radnym Miasta Krosna, zanim podejmą uchwałę o sprzedaży.
Rada Osiedla wraz z Zarządem jeszcze w marcu podjęła uchwałę, w której wyraża stanowczy sprzeciw dla lokacji obiektów wojskowych na terenie osiedla mieszkaniowego.
- Lokowanie jednostki wojskowej na osiedlu gdzie znajduje się ludność cywilna, jest niedopuszczalne i sprzeczne z doktrynami obronnymi. W dzisiejszym czasie gdy narasta zagrożenie bezpieczeństwa Państwa, sprzedaż terenu dla MON stanowiłoby zagrożenie życia i zdrowia dla kilku tysięcy mieszkańców naszego osiedla, a także dla mieszkańców całego Miasta Krosna. Jednostki wojskowe, obiekty o znaczeniu strategicznym dla obronności Państwa zawsze stają się głównym i pierwszym celem ataków wojskowych i terrorystycznych. - czytamy w uchwale Rady i Zarządu Osiedla.
W bursie znajduje się również stołówka, gdzie z obiadów abonamentowych korzysta wielu starszych mieszkańców osiedla.
Petycja, by wstrzymać sprzedaż
Przedstawiciele Rady i Zarządu Osiedla zbierają podpisy mieszkańców celem wstrzymania i zmiany planów Władz Miasta Krosna dot. sprzedaży Bursy Międzyszkolnej dla Ministerstwa Obrony Narodowej. Obecnie został bezterminowo przedłużony okres zbierania podpisów (wstępnie zbiórka miała trwać do 22.04).
- Nie wyznaczamy terminu końcowego, a dyżury radnych zostają przedłużone. Zapraszamy od wtorku do piątku w godzinach od 18:00 do 19:00 do siedziby Rady przy ul. Wojska Polskiego 41. - mówi Krzysztof Bodnarowski, przewodniczący Rady Osiedla.
W sąsiedztwie szkoły
Obecnie w bursie mieszka około 200 uczniów, z czego połowę stanowią uczniowie dwóch najbliższych placówek oświatowych: Naftówki i Szkoły Mistrzostwa Sportowego (SMS) przy SP14. Sekretariat Zarządu Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Krośnie zajął również negatywne stanowisko dotyczące sprzedaży bursy.
- Bursa od początku istnienia stanowi integralną część szkoły, bliska odległość bursy od Naftówki to atut w naborze, głównie do klas branży naftowo-gazowniczej. Przeniesienie bursy w odległe miejsce od szkoły przełoży się na mniejsze zainteresowanie ofertą szkoły, a co za tym idzie może dojść do utraty miejsc pracy dla części nauczycieli a być może i w przyszłości likwidacji szkoły. Może właśnie o to chodzi władzom miasta, żeby przy mniejszym zainteresowaniu szkołą Naftową w przyszłości ją zlikwidować. Tylko czy to rozsądne, żeby likwidować jedyną w kraju szkołę kształcącą w branży naftowo-gazowniczej, w sytuacji kiedy będziemy potrzebowali takich fachowców ze względu na brak dostaw ropy i gazu z Rosji.
- Nie mamy nic przeciw utworzeniu JW WOT w Krośnie, ale nie w tym miejscu, nie kosztem młodzieży szkolnej, którą chce się przenieść do bursy o kilka km od Naftówki. Uczniowie z Naftówki, mają do szkoły ok. 100 metrów. Chodzi także o interes uczniów z innych szkół, tj. Kopernika, Mechanika, Elektryka, Budowlanki. W obecnym miejscu mają doskonałe warunki do nauki, odpoczynku i rekreacji, bowiem dookoła bursy znajduje się mały park i dwa boiska sportowe. Panuje tutaj cisza, spokój i jest gwarancja dobrej jakości snu. Bursa w ostatnich kilku latach przeszła generalny remont na zewnątrz i wewnątrz, tym bardziej wydaje się nierozsądna decyzja o sprzedaży obiektu. Ważna jest także dostępność młodzieży do opieki medycznej/apteki/ i węzła handlowego, co w bursie przy Naftówce ma miejsce. Połączenie komunikacyjne spod Naftówki jest do wszystkich szkół bardzo dobre. - argumentuje Sekretariat Zarządu.
Tuż przy bursie mieści się szkoła Naftówka (po lewej) oraz dom nauczycieli emerytów (po prawej)
Nauczyciele wskazują również na aspekt lokalizacyjny bursy przy ul. Czajkowskiego
- W proponowanym nowym miejscu, tj. w bursie przy Centrum Kształcenia Ustawicznego przy ulicy Czajkowskiego, poza dużą odległością do większości szkół, fatalnym połączeniem komunikacyjnym, młodzież nie będzie miała także żadnych warunków do rekreacji i uprawiania sportu. Lokalizacja jest fatalna pod tym względem, także pod względem bezpieczeństwa uczniów, bowiem z jednej strony znajdują się tory kolejowe, z drugiej ruchliwa ulica. I zadają pytanie: "Może warto sprzedać bursę przy CKU dla WOT?"
Na ten moment nie wiadomo, kiedy odbędzie się sesja Rady Miasta Krosna, na której zostanie podjęta uchwała dotycząca sprzedaży bursy.
Krosno112.pl