Ustawa antylichwiarska a pożyczkodawca
Od czasu wejścia w życie ustawy antylichwiarskiej, kredytobiorca objęty zostaje ochroną zmniejszającą ryzyko wpadnięcia w tzw. spiralę zadłużenia. Sprecyzowane pod koniec 2021 akty prawne, kredytodawca nie może już żerować na ludzkim dramacie i potrzebach zmuszających do zaciągnięcia kredytu. Pożyczkodawca nie może wykorzystać trudnej sytuacji dłużnika – takiej jak np. podeszły wiek lub nawet zwykła niewiedza. Co więcej – musi on udowodnić, iż do takiego procederu nie doszło.
Koszty pożyczek
Koszty pożyczek to właśnie to, na czym skupia się nowa ustawa. Pożyczkobiorca korzystając z serwisów takich jak nowe pożyczki online przez FoxyCredit może teraz dokładnie oszacować czekające go koszty.
Jak twierdzą eksperci foxycredit.com, kredytodawca zmuszony będzie do dokładnego i szczegółowego poinformowania klienta o wszystkich dodatkowych kosztach pożyczki, nie pozostawiając miejsca na niepotrzebne domysły. Odpowiedzialnością za ewentualny błąd w komunikacji pomiędzy stronami obarczony zostanie właśnie pożyczkodawca, którego zadaniem jest dokładne sprecyzowanie każdego aspektu procederu.
Sama wysokość kosztów pozaodsetkowych pożyczki została prawnie uregulowana. W przypadku pożyczki pieniężnej od osoby fizycznej takowe koszty nie mogą przekroczyć 25 proc. kwoty całkowitej zobowiązania. W przypadku kredytu konsumenckiego jest to natomiast 45 proc. kwoty całkowitej, natomiast w przypadku tzw. pożyczek chwilówek – zaledwie 5 proc.
Kredytodawca nie może również obarczyć klienta dodatkowymi kosztami pożyczki, takimi jak marże czy ubezpieczenia, ani zażądać pod zastaw zabezpieczenia, którego wartość znacznie przekracza wysokość zapożyczenia. Dłużnik nie musi martwić się o utratę majątku i dachu nad głową, co jak dotąd było realnym zagrożeniem.
Co określa ustawa?
Ustawa antylichwiarska określa zasady zawierania umów o kredyt konsumencki, a także obowiązki obu stron – zarówno pobierającej, jak i udzielającej kredytu oraz wszystkich pośredników. Ustawa także precyzuje skutki uchybienia obowiązkom kredytodawcy.
Całość ustawy jest ogólnodostępna dla każdego, bardzo przejrzysta i łatwa do zrozumienia, nie pozostawiając miejsca na błędne interpretacje i niepewność. Definiuje ona również wszystkie użyte określenia i terminy.
Ustawa antylichwiarska – dlaczego?
Przez zachowania patologiczne na rynku pożyczkowym eksperci stwierdzili znaczny spadek zaufania pożyczkobiorców wobec pożyczkodawców. To właśnie zadaniem podmiotu udzielającego kredytu jest zadbanie o to, by dłużnik nie miał się czego bać – koniec z niedomówieniami i brakiem zrozumienia, które mogą nie tylko potencjalnego tzw. lichwiarza skierować na 5-letni pobyt w więzieniu, ale także obarczyć go karą finansową narzuconą przez Komisję Nadzoru Finansowego, która wynosić może nawet i 15 mln zł.
Kredytodawca musi teraz także poddać analizie źródła, z których zamierza pobierać środki na udzielanie kredytów. Zostaną one sprawdzone odgórnie w celu ograniczenia ryzyka procederu prania pieniędzy.
Podsumowanie
Klient nasz pan – tego właśnie sformułowania trzymać się musi kredytodawca. Jego obowiązkiem jest nie nakreślenie, a dokładne, jednoznaczne wytłumaczenie w sposób zrozumiały każdego szczegółu umowy. Nikt nie pozostaje anonimowy – pożyczkodawca ma obowiązek poinformowania dłużnika o każdym pośredniku, przedstawiając go pożyczkodawcy tak, by nie pozostawić żadnych wątpliwości. Również dokonanie oceny zdolności kredytowej konsumenta wymaga czasu i skupienia, a wszystkie pozyskane informacje ma obowiązek przekazać kredytobiorcy nieodpłatnie niezależne o decyzji dotyczącej udzielenia kredytu.
Materiał partnera