Strażacy już wrócili do kraju. Teraz dzielą się swoim doświadczeniem i wspomnieniami z kolegami w kraju. Nasza redakcja otrzymała zdjęcia z miejsc, gdzie pracowali.
Polscy strażacy przez dwa tygodnie pomagali w usuwaniu skutków potężnej powodzi, która nawiedziła rejon Bałkanów. Zostali oni skierowani do miasta Šamac, które było jednym z bardziej dotkniętych skutkami powodzi obszarów w kraju. To 5,5 tysięczne miasto położone jest w bliskiej odległości od miejsca, gdzie spotykają się dwie rzeki, tj. Bosna i Sava. W momencie przybycia naszych strażaków wiele gospodarstw i dróg miejskich pozostawało pod wodą, a infrastruktura drogowa i kolejowa była podmyta i uszkodzona. W mieście brakowało wody do celów spożywczych i sanitarnych oraz elektryczności. Miasto było opuszczone przez większość mieszkańców, jednak Ci którzy pozostali wątpili w siłę naszych strażaków, znając możliwości sprzętowe bośniackich ratowników. Jednak wszystko zaczęło się zmieniać, gdy zobaczono pierwsze efekty pracy pomp wysokiej wydajności.
Po blisko dwóch tygodniach, podkarpacki moduł HCP osuszył prawie całe miasto i zakończył działania. Mieszkańcy Šamac nie ukrywali swojej radości i wdzięczności żegnając naszych strażaków.
Nasza redakcja dziękuje za udostępnienie materiałów Komendzie Miejskiej PSP w Krośnie.
Adrian Kuźniarowicz/ Marcin Mikosz
fot. Państwowa Straż Pożarna