Proboszcz, o tym, że został oszukany, zawiadomił krośnieńską policję trzy dni po pierwszym telefonie oszusta, który podawał się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji.
We wrześniu ub. roku nieznany mężczyzna zadzwonił na numer stacjonarny parafii. Przedstawił się, podał numer legitymacji służbowej i ostrzegł księdza, że pieniądze (gromadzone m.in. na budowę nowego kościoła) są zagrożone.
Fortel oszusta się powiódł. Proboszcz przekazał mu dane dostępowe oraz autoryzacyjne do rachunków bankowych oraz wykonał przelewy – w sumie na kwotę 700 tys. 43 zł.
Prokuratura Rejonowa w Krośnie wszczęła śledztwo a następnie przekazała je do prowadzenia policji. Szybko ustalono rachunki bankowe, którym posługiwał się sprawca przestępstwa i zastosowano ich blokadę. Dzięki temu udało się zabezpieczyć 669 266,89 złotych i 123,27 euro. Skradzione pieniądze wróciły na konta parafii.
Niestety nie udało się ustalić sprawcy. Pomimo uzyskania bankowych danych teleinformatycznych, zapisów z monitoringu oraz danych operatorów sieci GSM.
Dzięki tym ostatnim ustalono, że sprawca nawiązał kontakt z pokrzywdzonym na numeru należącego do operatora angielskiego.
Wykryciem sprawcy zajmował się wydział kryminalny KMP w Krośnie. Policjanci podjęli też współpracę z innymi jednostkami w Polsce – w Białymstoku, Łodzi, Nowym Sączu, Przemyślu, Siedlcach, Giżycku, Brzegu, Wrocławiu oraz Białymstoku.
W charakterze świadka przesłuchano właścicieli rachunków bankowych, na które zostały przetransferowane pieniądze.
- Zebrany materiał dowodowy nie dostarczył podstaw do wniesienia aktu oskarżenia - informuje Iwona Czerwonka-Rogoś, Prokurator Rejonowy w Krośnie. Dodaje, że uzyskane informacje oraz podjęte czynności nie doprowadziły do ujawnienia sprawcy. - Jednocześnie stwierdzono brak dalszych możliwości procesowych, które pozwalają na wykrycie oszusta.
Prokurator zastrzega jednak, że czynności operacyjno-rozpoznawcze będą prowadzone nadal. - W przypadku uzyskania informacji lub ujawnienia źródeł dowodowych, które pozwolą na wykrycie sprawcy sprawa będzie podjęta - tłumaczy Iwona Czerwonka-Rogoś.
Autor: tom