- W okresie porównywalnym, w 2021 roku, na terenie szlaków i ścieżek przyrodniczych Parku odnotowano o 119 tysięcy wejść więcej. W porównaniach miesięcznych jedynie kwiecień i maj wykazały wartości rosnące, pozostałe miesiące były spadkowe - tłumaczą pracownicy BdPN.
Dyrekcja Parku zastanawia się, czy to trwała tendencja spadkowa i powrót do "normalności" po okresie "postcovidowego" odreagowania, czy też jest to także wynik położenia przygranicznego Parku i obaw z tym związanych.
Pracownicy BdPN dodają, że znaczący wpływ na dane dotyczące odwiedzin miał wrzesień, który był bardzo deszczowy i zanotowano wtedy nikłą frekwencję turystyczną.
Zima w BdPN
Dyrekcja BdPN dziękuje turystom za przestrzeganie zasad zwiedzania i zakup biletów wstępu. - Dzięki czemu możemy utrzymywać wytworzoną infrastrukturę turystyczną - zaznacza.
Przypomina, że w okresie zimowym wejście na teren szlaków oraz ścieżek przyrodniczych także wymaga zakupu biletu wstępu.
Opłatę można uiścić drogą elektroniczną TUTAJ lub w punktach sprzedaży:
- kasy parkingów: na Przełęczy Wyżniańskiej, w Wołosatem oraz w Brzegach Górnych
- punkty informacyjno-kasowych: na Przełęczy Wyżnej oraz w Mucznem
BdPN podkreśla, że wpływy z biletów finansują działalność ratowniczą GOPR. Park przekazuje na ten cel 15 procent przychodu netto. W przeciągu trzech ostatnich lat (2019, 2020 i 2021) na cele ratownictwa górskiego przekazano ponad 1,3 mln zł.
Jednorazowy wstęp do Bieszczadzkiego Parku Narodowego kosztuje 8 zł.
Samochód można pozostawić na jednym z niestrzeżonych parkingów. Z ich cennikiem można zapoznać się TUTAJ.
Autor: tom