Muzyka to rzecz, bez której wiele osób nie wyobraża sobie życia. Wychodząc z domu pierwsza myśl to założenie słuchawek na uszy i puszczenie odpowiednich utworów do naszego nastroju. Jest takie wiele rodzajów muzyki, że bez problemu znajdziemy coś dla siebie. Zresztą podczas biegania czy jazdy samochodem, piosenka lecąca w tle to normalna i powszechna rzecz. Ilość zespołów oraz wykonawców jest tak ogromna, że człowiek zawsze dobierze coś pod siebie. Jednym z bardziej romantycznych momentów w życiu jest niewątpliwie pierwszy taniec podczas ślubu, Długo wybieramy i głowimy się jaki utwór będzie tym najlepszym. Jeżeli nie mamy jednak tego swojego ulubionego to może minąć sporo czasu, zanim wybierzemy ten idealny.
Wiadomo, że słuchamy sporo zagranicznej muzyki i to ona jest najczęstszym wyborem, jednak mamy oczywiście sporo naszych polskich utworów, który mogłyby się idealnie nadać na wieczór z ukochaną połówką. Whitney Houston i jej My heart will go on to utwór z filmu Bodyguard. Klasyk, który zawsze rozczula, nawet łez. Niesamowity głos amerykańskiej piosenkarki oraz wspaniała historia miłosna to wręcz idealny podkład na kolacje. Kevin Costner też robi swoje.
Kto nie oglądał w swoim życiu chociaż jeden raz filmy Pretty Woman z Julią Roberts w roli głównej. Chyba każdy. No, ale piosenka zespołu Roxette, która była co prawda nagrana trzy lata przed premierą filmu, wpasowała się idealnie. It must have been love to połączenie muzyki rockowej oraz popu, jednak w taki sposób, że nie jest w stanie nam się znudzić.
No i oczywiście nieodżałowany hicior Bryana Adamsa, czyli Everything I do I do it for You. Ileż to się przeżyło przy tym utworze. Film Robin Hood i znowu Kevin Costner oraz wielka miłość do Marion. Nie mogli żyć bez siebie, ale była to miłość, bo żyli całkowicie w innych światach. Chrypiący głoś Adamsa oraz jego niezwykły urok to musiał być przepis na sukces. Zresztą co druga piosenka w jego wykonaniu to wielki hit.
Jest tak wiele romantycznych utworów, że ciężko się zdecydować na ten jeden, a nawet pięć. Jest ich najwięcej, bo wiadomo, że jak artyści tworzą to zazwyczaj tekst jest oparty na historii miłosnej. Od zawsze tak było. Można opierać na różnych scenariuszach, jednak perypetię miłosny to najlepszy przepis na dobry tekst. Artyści wtedy nie muszą sięgać daleko i kombinować, bo sami zapewne przeżyli sporo miłosnych wzlotów i upadków. Podobnie zresztą jak twórcy filmów, Scenariusz jest często oparty na podobnej historii. Nam to jednak pasuje, bo potrzebujemy zarówno filmów, jak i piosenek o zabarwieniu romantycznym. Zawsze to się milej robi, kiedy słyszymy przyjemny i lekki utwór. Dobrze też być przygotowanym na randkę. Zrobiona playlista może zaimponować drugiej połówce.