Małe przyjęcie czy huczna impreza?
Jedną z najważniejszych rzeczy podczas ustalania wesela jest określenie tego, ile osób chcemy na nie zaprosić. Coraz popularniejsze staje się świętowanie w mniejszym gronie - wśród najbliższej rodziny i przyjaciół. Takie rozwiązanie jest dobre przede wszystkim ze względów ekonomicznych. Dzięki temu mniej zapłacimy nie tylko za catering, ale także za salę. W naszej polskiej tradycji praktykowane są bardzo często wesela duże - na 100 lub nawet 200 osób, a czasem zdarza się, że nawet więcej! Ma to miejsce szczególnie w wielopokoleniowych rodzinach. Jednak nie ważne jak duże będzie wesele, zawsze jednym z jego najważniejszych elementów jest muzyka, dlatego trzeba zadbać o odpowiedni zespół lub DJ-a. Lubisz granie na żywo? Zapoznaj się z ofertami zespołów weselnych. Rzeszów to dobre miasto na organizację wesela i z pewnością znajdziesz muzyków, którzy tu zagrają.
Kogo zaprosić?
Na swoje wesele, jako para młoda, zapraszajcie kogo chcecie. W końcu to Wasza impreza i Wasz ważny dzień, zatem najważniejsze jest to, żebyście Wy dobrze się bawili. Czy naprawdę jest sens zapraszać ciotkę, z którą widzicie się raz na 10 lat? Czy naprawdę jest sens zapraszać dalekiego kuzyna, za którym raczej nie przepadacie? Najbliżsi mogą wam jedynie zasugerować listę gości, nie powinni natomiast naciskać na to, kto musi się na niej znaleźć. Nie powinni stwarzać problemów, jeżeli chcecie, by na Waszym ślubie oraz weselu znajdowały się wyłącznie osoby, z którymi macie częsty oraz dobry kontakt. Działa to również w drugą stronę - jeżeli chcielibyście, żeby na uroczystości pojawili się goście z daleka, z którymi nie widujecie się na co dzień, to po prostu ich zaproście bez względu na to, co powiedzą inni.
Czym kierować się przy wyborze tego, co będziemy jeść?
Zadbaj o menu. Miłym gestem w stronę gości będzie możliwość wyboru dań oraz przekąsek wegetariańskich, a nawet wegańskich - w obecnych czasach wiele osób nie spożywa mięsa i innych produktów zwierzęcych. Oprócz słodkich ciasteczek i ciast warto zadbać o to, by pojawiły się również przekąski słone, np. w postaci korytka mięsnego, zimnej płyty czy deski serów.