Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 listopada 2024 16:39
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Jak media społecznościowe oddziałują na naszą psychikę

Media społecznościowe to technologia, która niesie ze sobą niewątpliwie wiele wspaniałych zalet. Przede wszystkim umożliwia ludziom dzielenie się swoim życiem z innymi ludźmi, z najbardziej odległych zakątków świata. Pozwala też poznawać nowych ludzi i być na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, informacjami i trendami. Social media są też powszechnie i skutecznie wykorzystywane w biznesie, bo przedsiębiorstwa poprzez najlepsze media społecznościowe mogą w prosty sposób budować świadomość swojej marki i zacieśniać relacje ze swoimi klientami. 

Jednak obok szeregu korzyści, social media wiążą się też z wieloma negatywnymi aspektami. Dotyczy to przede wszystkim sfery zdrowia psychicznego. Nie od dziś bowiem wiadomo, że charakterystyka mediów społecznościowych sprawia, że są one bezpośrednio powiązane z depresją, lękiem i samotnością i mają wyraźny wpływ na ogólne samopoczucie, międzyludzkie relacje, pamięć i koncentrację — nie wspominając już o dużym potencjale uzależnienia. Korzystać z social mediów należy więc mądrze i rozsądnie, dlatego trzeba wiedzieć, jaki negatywny wpływ mogą mieć na naszą psychikę.

Uzależnienie

Gdy przyjrzymy się mediom społecznościowym z psychologicznego punktu widzenia, to łatwo zauważymy, że podczas przeglądania Instagrama czy TikToka, nasz mózg działa niemal w ten sam sposób, jak podczas gry na automatach online w kasynie. Przeklikiwanie kolejnych stories i tiktoków to odkrywanie kolejnych nieznanych treści, które wzbudzają w nas ekscytację i karmią nasz mózg kolejnymi dawkami hormonu nagrody, czyli dopaminy. Jest to ta sama substancja chemiczna, która wydzielana jest w trakcie rozgrywki na automatach i oczekiwania na wynik kolejnego spina, a także podczas innych przyjemnych czynności takich jak:

  • seks;
  • jedzenie;
  • picie;
  • oglądanie TV.

Z pozoru niewinne social media mogą więc zasiać w mózgu podobną destrukcję co hazard, dlatego bardzo łatwo się od nich uzależnić. Co prawda w przypadku uzależnienia od mediów społecznościowych na szczęście nie jesteśmy narażeni na bezpośrednie straty finansowe, jednak jego destrukcyjne możliwości są tak samo potężne, jak w przypadku uzależnienia od hazardu. Przede wszystkim z powodzeniem może niszczyć relacje międzyludzkie i życie społeczne, bo uzależniona osoba spędza całe dni na przeglądaniu filmów, zdjęć i wpisów. Może też powodować wiele kłopotów zdrowotnych, a nawet finansowych, gdy doba okazuje się za krótka, by pogodzić pracę z przeglądanie social mediów.

Rozczarowanie i kompleksy

Osoby, które skupiają zbyt dużo uwagi na interakcjach i opiniach ze strony innych użytkowników, mogą z tego powodu borykać się z wiele różnymi problemami. Jeśli zatem taka osoba wrzuci przykładowo na swój profil na Instagramie zdjęcie z nadzieją uzyskania ogromnej ilości serduszek i pozytywnych komentarzy, to w przypadku gdy jej założenia nie zostaną osiągnięte, poczuje się zwyczajnie rozczarowana i przygnębiona, a wewnętrzna złość może nawet zaburzyć rytm dnia codziennego. Co gorsza, jeśli taka osoba do rozczarowania własnymi osiągnięciami w social mediach dołączy notoryczne porównywanie swoich postów do postów innych użytkowników.

W takiej sytuacji mamy idealny przepis na kompleksy i niską samoocenę, co finalnie może prowadzić nawet do depresji. A nie da się ukryć, że social media to środowisko idealne do tego, by nabyć kompleksów. Zewsząd jesteśmy tu bowiem bombardowani perfekcyjnymi zdjęciami i filmami, co sprawia, że nieustannie zagłębiając się w ten świat, dość szybko możemy zacząć kwestionować swój własny wygląd czy zacząć czuć się niepewnie i źle w swoim życiu. Trzeba jednak mieć na uwadze, że większość materiałów prezentowana w mediach społecznościowych jest przerobiona i „podkręcona” do granic możliwości.

Pamięć i koncentracja

Przeglądając media społecznościowe, jesteśmy nieustannie zalewani całą masą różnego rodzaju treści i informacji, z czego większość z nich jest zupełnie bezwartościowa i nie jest nam do niczego potrzebna. Mózg w takich sytuacja czuje się nieco „przytłoczony”, bo aby przetworzyć tak dużą dawkę danych i odpowiednio je wyselekcjonować, musi nieustannie pracować na pełnych obrotach. Finalnie prowadzi to do wielu problemów, które mogą negatywnie wpływać na efektywność pracy i nauki.

Przede wszystkim mogą pojawić się trudności z koncentracją oraz problemy z utrzymaniem skupienia, bo potrzeba sprawdzenia najnowszych wpisów czy zdjęć, sprawia, że jesteśmy cały czas zdekoncentrowani. Stąd także prosta droga to problemów z pamięcią, gdyż ciągła selekcja niewielkiej ilości ważnych informacji z ogromu informacji nieistotnych sprawia, że mózg coraz więcej otrzymywanych danych może uznawać za mało istotne, przez co będzie przechowywał je znacznie krócej.

Relacje

Niestety kontakt z ludźmi za pośrednictwem mediów społecznościowych jest tylko pozorny i bardzo powierzchniowy. Obserwujemy tu wyłącznie to, co dana osoba chce nam pokazać w danym momencie i często dochodzi do sytuacji, w której manipuluje realiami, przez co kreacja stworzona przez nią w social mediach ma niewiele wspólnego z rzeczywistością, co zakrzywia sposób postrzegania innych osób i samego siebie.

Poczucie osamotnienia to również nieodłączny element życia w mediach społecznościowych, bo przecież w większości przypadków ilość obserwujących na Instagramie czy znajomych na Facebooku nijak ma się do realnych znajomości. Social media mają też niebagatelny wpływ na relacje międzyludzkie, bo te są o wiele bardziej zdystansowana niż w przypadku kontaktu na żywo.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ