Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 listopada 2024 09:43
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Włosi wynajmują auta od mieszkańców Krosna. Dzięki temu oszczędzają setki euro na OC

Ostatnimi czasy widok samochodów z polską rejestracją na włoskich drogach stał się wyjątkowo częsty. Nie wynika to jednak z nagłego wzrostu popularności Półwyspu Apenińskiego wśród zmotoryzowanych Polaków, lecz z budzącego wiele wątpliwości prawnych procederu „wypożyczania” pojazdów Włochom przez pośredników znad Wisły, również z Krosna. Jak przebiega to zjawisko i dlaczego w ogóle do niego dochodzi?
Włosi wynajmują auta od mieszkańców Krosna. Dzięki temu oszczędzają setki euro na OC

„Polskie” auta coraz popularniejsze we Włoszech

Podczas pobytu w Neapolu lub innym mieście położonym na południu Włoch można zaobserwować sporo samochodów i skuterów z polskimi tablicami rejestracyjnymi. Nie poruszają się nimi jednak Polacy, lecz Włosi na co dzień żyjący w swoim kraju. W ostatnich miesiącach odnotowuje się równie duży udział rumuńskich pojazdów na drogach na Półwyspie Apenińskim. To nie przypadek ani nagły wzrost popularności Włoch wśród polskich i rumuńskich turystów, lecz oznaka coraz częstszego procederu „wypożyczania” aut i jednośladów Włochom przez pośredników z Polski.

Jeszcze do niedawna ten proceder nie był możliwy ze względu na obowiązujące we Włoszech prawo, zgodnie z którym mieszkańcy tego kraju mogli posiadać wyłącznie auta z tamtejszymi tablicami rejestracyjnymi. Na mocy wyroku TSUE ta sytuacja uległa jednak zmianie – w lutym 2023 r. organ Unii Europejskiej wydał decyzję, która umożliwia Włochom posiadanie samochodów również z tablicami rejestracyjnymi z innych krajów wspólnoty, w tym z Polski. Zaradni Włosi postanowili wykorzystać ten wyrok, aby oszczędzić setki euro na obowiązkowym ubezpieczeniu od odpowiedzialności cywilnej.

Polacy „wypożyczają” samochody Włochom

Jak wygląda proceder, o którym mowa? Pierwszym krokiem jest de facto fikcyjna sprzedaż Polakowi samochodu należącego do Włocha. Formalnie auto staje się własnością Polaka – z reguły firmy pośredniczącej w całej usłudze – a następnie zostaje „wypożyczone” Włochowi, który korzysta z niego na co dzień. Stan faktyczny się nie zmienia, tzn. Włoch w istocie cały czas jeździ swoim samochodem, mimo że oficjalnie należy do Polaka. Proceder dotyczy wszystkich pojazdów – Włosi równie chętnie korzystają z tego rozwiązania, aby zapłacić mniej zarówno za polisę dla samochodu, jak i za ubezpieczenie motocykla 125 cm bądź o innej pojemności.

Właśnie kwestie finansowe sprawiają, że coraz więcej osób zmotoryzowanych zamieszkujących Półwysep Apeniński decyduje się na „współpracę” z Polakami. Warto jednak mieć świadomość, że omawianym procederem zajmują się przede wszystkim zarejestrowane w naszym kraju przedsiębiorstwa, a nie osoby indywidualne z Krosna czy jakiegokolwiek innego miasta nad Wisłą. Oczywiście nie za darmo – przeprowadzenie całej procedery wiąże się z dodatkowymi kosztami dla Włochów, jednak finalnie i tak pod względem finansowym korzystają na całej sytuacji.

Wysokie ceny OC we Włoszech, niskie w Polsce

Jak wynika ze statystyk udostępnionych przez porównywarkę https://kalkulator-oc-ac.auto.pl/ubezpieczenie-oc/, przeciętna cena OC w Polsce wynosi nieco ponad 500 zł. To stawka znacznie niższa niż w większości innych państw Unii Europejskiej, w tym we Włoszech, gdzie za obowiązkową polisę od odpowiedzialności cywilnej kierowcy płacą średnio ok. 350 euro. W przeliczeniu na polską walutę daje to kwotę prawie 1600 zł, czyli ponad 3 razy więcej niż za OC w Polsce. W takim przypadku nawet po doliczeniu opłaty pobieranej przez pośrednika polska polisa jest dla Włocha o wiele tańsza niż jej kupno w swoim kraju.

Na współpracę z polskimi pośrednikami szczególnie często decydują się mieszkańcy południowej części Półwyspu Apenińskiego. Powodem są z jednej strony znacznie niższe zarobki, a z drugiej o wiele wyższe ceny OC niż na północy. Jak pokazują włoskie statystyki, składka ubezpieczeniowa dla Włocha z południa bywa nawet o 50% wyższa niż dla mieszkańca północy. Właśnie dlatego samochody i skutery z polskimi tablicami rejestracyjnymi można szczególnie często spotkać w Neapolu.

Co na to przepisy?

Cała procedura budzi jednak wątpliwości prawne z uwagi na to, że pośrednicy z Krosna i innych miejscowości nad Wisłą, którzy „wynajmują” samochody Włochom, zatają ten fakt przed towarzystwami ubezpieczeniowymi. W efekcie przy wyliczeniu składki firmy ubezpieczeniowe biorą pod uwagę, że pojazd będzie się poruszał po polskich, a nie włoskich drogach.

W przypadku wyjścia tego faktu na jaw doszłoby bowiem do znaczącego podniesienia stawki przez towarzystwo, co poddawałoby w wątpliwość opłacalność całego procederu. Jeśli natomiast zamierzasz kupić z Włoch auto i nie ma ono dowodu rejestracyjnego, przeczytaj, jak postąpić z jego ubezpieczeniem: https://kalkulator-oc-ac.auto.pl/ubezpieczenie-oc-bez-dowodu-rejestracyjnego/.



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ