Wybierz trasę, która sprosta Twoim oczekiwaniom
Nieważne, z której części Bieszczad wyruszysz, droga motocyklem przez te malownicze rejony zawsze będzie emocjonująca. Tras do wyboru jest naprawdę sporo i można je dostosować do preferencji własnych lub ekipy, z którą wybierasz się w podróż. Dla szukających prostych dróg, bez plątaniny ostrych zakrętów, które oferują za to wspaniałe widoki. Idealnym wyborem jest przejazd przez Drogę Karpacką, Dolinę Popradu i przełęcz Gromadzką.
Inną łatwą do przejechania, a do tego niesamowicie urokliwą trasą jest tzw. Mała Pętla Bieszczadzka. To dobry wybór dla osób, które nie mają zbyt wiele czasu, a chciałyby jak najwięcej zobaczyć. Z reguły startuje się w tym przypadku z Leska. Jezioro Solińskie (do którego dotrzesz z miejscowości Polańczyk), Góry Sanocko-Turczańskie, cerkiew św. Paraskewy w Stefkowej czy Pałać Juścińskich w Olszanicy – to tylko niewielka część z atrakcji czekających na miłośników dwóch kółek, którzy zdecydują się na przejazd Małą Pętlą Bieszczadzką.
Długość Małej Pętli to mniej więcej 95 km – jeżeli masz ochotę na ciut dłuższą wyprawę, skieruj się w stronę Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej, której odległość sięga 155 km. Ta trasa również należy do stosunkowo łatwych do pokonania i nie musisz być profesjonalistą, żeby bawić się na niej dobrze. Warto zaznaczyć, że prowadzi aż przez 4 parki krajobrazowe oraz przez Bieszczadzki Park Narodowy.
Wyruszasz z Cisnej w stronę przełęczy Wyżna, z której rozpościera się zapadający w pamięć krajobraz. Przemierzając najistotniejszy szlak regionu, będziesz podróżować przez najwyżej położone bieszczadzkie drogi. Odwiedzisz połoniny Caryńską i Wetlińską, a także ujrzysz zabytki takie jak np. Zamek Kmitów w Lesku czy Cerkiew Zaśnięcia Matki Bożej w Baligrodzie. Po drodze natrafisz na kilka punktów widokowych, z których rozpościerają się piękne panoramy.
Jeśli wystarczy Ci czasu, warto byłoby poznać też inne ciekawe, bieszczadzkie trasy motocyklowe. Przejeżdżając przez Dużą Pętlę Bieszczadzką, możesz odwiedzić np. Wetlinę lub Ustrzyki Górne i dotrzeć do Radoszyc, gdzie znajduje się granica polsko-słowacka. Przejedź przez Tyrawę Wołoską i przekonaj się, jak wielkie są Serpentyny Sanockie!
Bieszczady rajem dla motocyklistów
Jeżeli asfaltowe trasy nie dostarczają Ci odpowiednich emocji, zawsze możesz zdecydować się na drogi szutrowe, w które ten region Bieszczadów również obfituje. Poszukiwacze adrenaliny zdecydowanie mają tu czego szukać!
Polecamy też zwrócić uwagę na Bieszczadzką Przystań Motocyklową. To miejsce stworzone przez ludzi z pasją, w którym każdy miłośnik dwukołowych maszyn poczuje się jak w domu. Oprócz tego, że da się w tym urokliwym, motocyklowym zakątku wynająć nocleg i zjeść ciepły posiłek, to na dodatek znajduje się tu profesjonalny warsztat, którego pracownicy w razie potrzeby zatroszczą się o Twój motocykl.
Nie zapomnij o odpowiednim przygotowaniu
Nawet najlepsi motocykliści na świecie wiedzą, jak wymagająca potrafi być długa trasa, tym bardziej jeśli podróżuje się przez górskie rejony. Pamiętaj więc o ważnym przeglądzie swojej maszyny, stałym dostępie do internetu oraz podstawowych akcesoriach, takich jak choćby kufry, impregnaty, papierowe mapy czy zapasowe dętki. Zaopatrz się też w ubezpieczenie motocykla 125, 500, 600 cc lub o jakiejkolwiek innej pojemności – z myślą o dalekiej trasie polecamy assistance.
Dzięki polisie assistance otrzymasz pomoc techniczną, medyczną i informacyjną, jeśli dojdzie do jakichś niespodzianek na trasie. Kolizja albo wypadek? Zgubienie drogi? Brak paliwa? Awaria motocykla? To tylko niektóre sytuacje uprawniające do skorzystania ze wsparcia w ramach assistance. Przed wyjazdem sprawdź też, czy obowiązkowe OC dla Twojego pojazdu pozostaje ważne na czas podróży. Poruszanie się z nieważną polisą od odpowiedzialności cywilnej to duże ryzyko, którego lepiej unikać. Szerokiej drogi!