Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 21:28
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

„Odwołuję, nie blokuję”. Narodowy Fundusz Zdrowia apeluje do pacjentów o nieblokowanie wizyt

Na Podkarpaciu w pierwszym półroczu tego roku odnotowano ponad 16 tysięcy nieodwołanych wizyt u specjalisty. W Polsce na umówione wizyty nie przyszło ponad 457 tysięcy pacjentów. Dlatego NFZ bierze udział w kampanii edukacyjnej "Odwołuję, nie blokuję".
„Odwołuję, nie blokuję”. Narodowy Fundusz Zdrowia apeluje do pacjentów o nieblokowanie wizyt

Autor: fot. canva

Podkarpacki oddział NFZ podkreśla, że wszyscy mamy wpływ na czas oczekiwania do lekarza. Przekonuje, że jest sposób aby w naszym regionie skrócić czas oczekiwania dla 32 tysięcy pacjentów rocznie.

- Jeśli rezygnujemy z wizyty, wypadło nam coś ważnego a szczególnie, gdy wcześniej już wiemy, że nie pojawimy się u lekarza na umówione badanie, odwołajmy je. W ten sposób dajemy realna szansę innym pacjentom na skorzystanie z pomocy w szybszym terminie - mówi Rafał Śliż, rzecznik prasowy Podkarpackiego NFZ.

Jak podaje Narodowy Fundusz Zdrowia najwięcej nieodwołanych wizyt w Polsce, czyli ponad 207 tysięcy, dotyczy ortopedii i traumatologii narządu ruchu, 140 tys. z kardiologii, blisko 59 tys. z endokrynologii, a ponad 49 tys. z onkologii.
Nieodwołana wizyta to stracony termin dla innego pacjenta. Dlaczego?

- Gdyby nieobecność została zgłoszona z wyprzedzeniem, inny pacjent mógłby wcześniej skorzystać z pomocy lekarskiej. Takie zmiany terminów są powszechne, ale pod warunkiem że poinformujemy palcówkę odpowiednio wcześniej - tłumaczy Rafał Śliż.

Dodaje, ze najgorsza sytuacja jest wtedy, gdy rezygnujemy i nie dajemy o tym znać.

- Na umówioną wizytę czeka lekarz, który bezproduktywnie siedzi w gabinecie czekając aż przyjdziemy. Nie może przyjąć kolejnego pacjenta, gdy nie poinformowaliśmy o rezygnacji z wizyty - mówi rzecznik Podkarpackiego NFZ.

Zaznacza, że postępowanie pacjentów ma istotny wpływ na zdrowie innych.

- Dlatego bądźmy odpowiedzialni i jeśli wiemy, że nie pojawimy się na badaniu, odwołajmy je, dzięki temu termin wizyty nie przepadnie i zostanie wykorzystany przez inną osobę z listy oczekujących - dodaje Rafał Śliż.

Kampania edukacyjna "Odwołuję, nie blokuję" zwraca uwagę na problem niestawiania się pacjentów na umówionych wizytach lekarskich, bez wcześniejszego odwołania.

Porównując dane NFZ dotyczące nieodwołanych wizyt z czterech obszarów udzielanych świadczeń – endokrynologii, kardiologii, onkologii oraz ortopedii i traumatologii narządu ruchu – liczba nieodwołanych wizyt z pierwszego półrocza ubiegłego roku do analogicznego okresu z 2023 roku wskazuje, że liczba nieodwołanych wizyt zmniejszyła się w Polsce o około 3 tys.

- Nie jest to tak duża skala jak chcielibyśmy, ale edukacja pacjentów, a także przygotowanie placówek medycznych do usprawnienia kontaktu z klientem w celu odwołania wizyty, pozwoli zwiększyć skuteczność zagospodarowania niewykorzystanych terminów - zaznacza Rafał Śliż.

Narodowy Fundusz Zdrowia od listopada 2019 roku wysyła do pacjentów SMS z przypomnieniem o zbliżającym się terminie wizyty u specjalisty. Przypomnienie dotyczy 40 wybranych świadczeń. W informacji oprócz daty badania czy wizyty, jest też podany numer telefonu, pod który można zadzwonić aby odwołać wizytę.

- Miesięcznie NFZ wysyła w całym kraju około 800 tysięcy takich wiadomości - informuje rzecznik Podkarpackiego NFZ.

Z czterech monitorowanych świadczeń, w pierwszym półroczu tego roku nie odwołało wizyty 16 166 pacjentów. Przepadło zatem:

  • 1 439 wizyt u onkologa,
  • 2 835 wizyt u endokrynologa,
  • 4 118 wizyt u kardiologa,
  • 7 774 wizyt u ortopedy,

NFZ podkreśla, że "Odwołuję, nie blokuję" może zadziałać, ale pod warunkiem że sami się o to postaramy.

Autor: tom


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ