Aż 220 razy interweniowali do g. 13:30 podkarpaccy strażacy, usuwając skutki burz, które przeszły nad naszym regionem.
- Nasze działania polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów, gałęzi i drzew leżących na jezdniach, chodnikach i posesjach. W 15 przypadkach pomagaliśmy zabezpieczyć uszkodzone przez podmuchy wiatru i grad dachy na budynkach gospodarczych i mieszkalnych. Najwięcej interwencji odnotowaliśmy w powiatach: przemyskim, jarosławskim i rzeszowskim. Na szczęście nikt nie został ranny - relacjonuje bryg. Marcin Betleja - Rzecznik Prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
W Krośnie i powiecie krośnieńskim strażacy wyjeżdżali już do 9 zdarzeń związanych z usuwaniem połamanych konarów, drzew. Najwięcej zdarzeń było w Krośnie. Na ulicy Magurów drzewo spadło na zaparkowane samochody. Natomiast na ulicy Kolejowej drzewo spadło na linię energetyczną. Na ulicy Legionów konar spadł na parking, na szczęście w tym czasie nie było tam zaparkowanych pojazdów.
Na terenie całego województwa podkarpackiego obowiązuję najwyższy, III stopień zagrożenia burzami:
Zdjęcia: OSP Krosno-Białobrzegi, OSP KSRG Korczyna, Jaslo112, własne