W poniedziałek, 15 lipca, przed godziną 16:00, dyżurny jednostki w Nisku odebrał telefon od chłopca, który z przerażeniem w głosie twierdził, że jego tata pilnie potrzebuje pomocy. Po krótkiej rozmowie chłopiec rozłączył się, a policjanci kilkakrotnie próbowali nawiązać z nim kontakt, jednak bez skutku. Ustalono adres zgłaszającego i funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce.
Po przybyciu na miejsce drzwi funkcjonariuszom otworzył zaskoczony 45-latek. Szybko wyszło na jaw, że zgłoszenie było fałszywe. Dwóch chłopców, w wieku 12 i 14 lat, dla zabawy dzwoniło na numer alarmowy, wymyślając nieprawdziwe powody interwencji.
Numer alarmowy 112 powinien być wykorzystywany wyłącznie w nagłych przypadkach, które wymagają natychmiastowej interwencji służb ratunkowych. Przykłady takich sytuacji to wypadki drogowe, silne krwawienia, omdlenia, pożary, kradzieże, włamania, rozboje oraz inne przypadki użycia przemocy. Dzwonienie na numer alarmowy bez uzasadnienia nie tylko blokuje linię, ale również stanowi wykroczenie, za które można zostać ukaranym. Grozi za to do 500 złotych mandatu. Jeśli jednak sprawa trafi do sądu, wówczas grzywna może wynieść nawet 5000 złotych.
Należy pamiętać, że numer alarmowy 112 jest dostępny dla wszystkich obywateli i powinien być używany odpowiedzialnie. Każdy fałszywy alarm może kosztować czyjeś życie, zdrowie lub mienie. Dlatego tak ważne jest, aby zgłaszać tylko rzeczywiste i pilne sytuacje wymagające interwencji służb ratunkowych.