W poniedziałek 7 października o godzinie 19:17 rozległ się dźwięk syreny OSP KSRG Krosno-Turaszówka, skąd po chwili wyruszył ciężki gaśniczy Jelcz, natomiast z koszar PSP przy Niepodległości wyjechał ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy Scania w pełnej obsadzie.
Zgłoszenie było dość poważne - palić się miała sterta śmieci, zagrożone były pobliskie drzewa oraz budynek. Przysłowiowej oliwy do ognia dolewały silne porywy wiatru.
Jeszcze przed przyjazdem zastępów OSP i PSP mieszkańcy ulicy Chrobrego próbowali sami ugasić pożar, jednak bezskutecznie.
Na miejscu pierwsi pojawili się strażacy z OSP KSRG Krosno-Turaszówka, którzy rozwinęli szybkie natarcie i za jego pomocą ugasili błyskawicznie pożar. To najbliższa jednostka OSP, która na stanie posiada dwa samochody gaśnicze z dużym zapasem wody.
Po chwili na miejsce zdarzenia przybyli policjanci, którzy będą ustalać dokładne okoliczności pożaru. Czy ktoś umyślnie podpalił worki z odpadami i tym samym spowodował duże zagrożenie dla pobliskich domostw?