Szlaki w Bieszczadach są drożne i przetarte. Jednak w wyższych partiach, powyżej 900 m n.p.m., śnieg jest zmrożony, co powoduje oblodzenia.
- Na odcinkach prowadzących przez przełęcze i szczyty, takich jak Przełęcz Orłowicza, Smerek czy Tarnica, należy spodziewać się trudniejszych warunków - informuje dyrekcja BdPN.
I radzi by w takich miejscach zachować szczególną ostrożność.
Wiatr może powodować zawiewanie śniegu na szlaki. Dlatego przed wyjściem w góry warto sprawdzić prognozę pogody i odpowiednio się przygotować.
- Pamiętajcie o ciepłej odzieży, solidnym obuwiu zimowym oraz sprzęcie, który pomoże Wam poruszać się po śliskich i oblodzonych szlakach - radzą pracownicy BdPN.
I zachęcają turystów do pobrania aplikacji "Ratunek". - Dzięki niej służby ratownicze są w stanie precyzyjnie ustalić położenie osoby potrzebującej pomocy - tłumaczą.