- Totalnie odjazdowa górska trasa, która swym drapieżnym charakterem nawiązuje do początków driftu w Japonii, uznawana jest za najbardziej emocjonującą i widowiskową. 1200 m długości, sekwencja 8 zakrętów a do tego wzniesienie terenu sięgające 10% jest dla każdego zawodnika fabryką adrenaliny. Poziom trudności pokaże kto jest zwykłym chłopcem a kto zostanie Królem Wzgórza. Bez wątpienia to będzie najbardziej pokręcona driftingowa impreza w kraju - zachęca Rafał Haznar - organizator imprezy.
W Izdebkach będziecie mogli oczywiście zobaczyć DRIFT Team LO-STARK, któremu patronujemy.
Event Drift Show Izdebki przeprowadzony zostanie w formie treningu, publiczność zamieni się w rolę sędziego i wyłoni najbardziej widowiskowych kierowców. Na stronie wydarzenia na FB możecie sprawdzić jakie maszyny i jakich kierowców zobaczycie w Izdebkach (KLIKNIJ).
red., DS