Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 03:57
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kamil upadł z dużej wysokości. Przyjaciele chcą mu pomóc w rehabilitacji

Po pechowym upadku z dużej wysokości Kamil Kenar z Krosna próbuje odzyskać władzę w rękach i nogach. Jego przyjaciele zjednoczyli się i chcą pomóc w uzbieraniu funduszy na kosztowną rehabilitację.
Kamil upadł z dużej wysokości. Przyjaciele chcą mu pomóc w rehabilitacji
fot. Facebook: Daję siłę Kamilowi Kenar

O nagłośnienie sprawy poprosili nas przyjaciele Kamila. - Kamil poszedł razem z kolegami do klubu oglądać mecz ukochanego klubu piłkarskiego, po meczu wyszedł razem z kolegami na papierosa i siadając na barierce niestety przechylił się za bardzo do tyłu i stracił równowagę. Upadek był tragiczny. Spadając z wysokości około 5 m, upadł na głowę na betonową powierzchnię parkingu co spowodowało rozległe obrażenia wewnętrzne. Po upadku uszkodzeniu uległ kręgosłup, a przez przerwany rdzeń kręgowy doszło do porażenia czterokończynowego, żebra wbijając się w płuca doprowadziły do konieczności podłączenia do wentylacji mechanicznej - mówi Dawid Bach, znajomy Kamila.

Zbiórka pieniędzy w serwisie crowdfundingowym będzie przekazana na rehabilitację w specjalistycznym ośrodku rehabilitacji funkcjonalnej w Krakowie. Specjaliści opracowali Indywidualny Plan Rehabilitacji dla Kamila na najbliższe 5 miesięcy. Jego koszt to 112 100zł.

Kamil ma pełną świadomość swojego stanu i jest komunikatywny.  - Wierzymy wciąż, że Kamil powróci do życia jakie pamięta sprzed wypadku. Jest to dla niego bardzo ważne, gdyż pomimo niedowładu czterokończynowego ma pełną świadomość tego w jakim jest stanie. Daj mu siłę! - czytamy na stronie zbiórki. 

Najważniejsze jest zebranie pieniędzy, dodatkowo poszukiwana jest ekipa remontowo - budowlana, która bezpłatnie mogłaby wykonać remont pokoju Kamila, tak by był dostosowany do jego porzeb po powrocie ze szpitala. 

 

Wpłat dokonać można przez serwis zrzutka.pl (KLIKNIJ, aby przejść na stronę zrzutki).

 red.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ