Po czterech miesiącach wnikliwych badań i obserwacji rodziny, sąd zdecydował o przekazaniu dzieci rodzinie zastępczej. Zdaniem sądu dziadkowie nie maja wystarczającej więzi z wnukami, ponadto nie radzili sobie przez ten okres ze sprawami wychowawczymi i opiekuńczymi. Potwierdzają to badania przeprowadzone w Rodzinnym Ośrodku Diagnostycznym.
Ania, Rafał, Kamil, Roksana zostaną umieszczone w zawodowej rodzinie zastępczej, która ma dwoje własnych dzieci i wieloletnie doświadczenie w wychowywaniu rodzeństw. Ostatnio opiekowali się trójką dzieci, które wróciły już do swojej biologicznej rodziny.
Dziadkowie zapowiedzieli odwołanie od decyzji sądu, na które mają 3 tygodnie.
O tragicznym pożarze, który miał miejsce 31 stycznia 2015 informowaliśmy jako pierwsi oraz rozpowrzechniliśmy apel o pomoc dla dzieci, który objął media ogólnopolskie i zagraniczne. Pomoc sierotom spływała zewsząd.
red.
fot.