- Jesteśmy związani z regionem, do którego należymy - mówi Jerzy Krzanowski, współzałożyciel i wiceprezes Nowego Stylu. - Dlatego odpowiedź na potrzeby lokalnych służb medycznych, szczególnie w tym trudnym dla wszystkich czasie, była dla nas oczywistą decyzją.
Nowy Styl od lat angażuje się społecznie, szczególnie mając na względzie lokalne wspólnoty. - Największa społeczność, w której życiu uczestniczymy już od 25 lat to mieszkańcy Podkarpacia, skąd pochodzi ponad 90 pracowników pracowników w Polsce - zaznaczają właściciele firmy.
Jedną z grup, której Nowy Styl postanowił pomóc to ratownicy medyczni z Krosna.
W akcję Nowy Styl zaangażował się razem z Grupą SPLAST. Dzięki wspólnemu działaniu zakupiono urządzenie do dekontaminacji, czyli oczyszczania karetek.
Na pomoc medykom ruszył także Podkarpacki Klub Biznesu, którego jednym z założycieli jest Nowy Styl. Stowarzyszenie zrzesza przedsiębiorców głównie z terenu województwa podkarpackiego, wspiera i integruje środowisko lokalnej przedsiębiorczości. W ramach przeciwdziałania skutkom pandemii Klub przeznaczył 300 tysięcy złotych na rzecz sektora medycznego.
Właściciele Nowego Stylu zaznaczają, że to nie ostatni rodzaj pomocy, na którą w obliczu pandemii zdecydowała się firma. - Kolejne formy wsparcia są w przygotowaniu – dodają.
Z kolejną inicjatywą wyszła Akademia Talentów z Krosna.
- Niesamowicie budujące jest, jak świat i ludzie dobrej woli jednoczą się, by nieść pomoc innym. By pomagać instytucjom, które w obliczu pandemii często stają się bezradne - mówią organizatorzy akcji - Także i My, Akademia Talentów z Krosna chcemy włączyć się w pomoc. Cel mamy ambitny. Ale szczytny i ważny. Chcemy, by nasi Ratownicy mogli działać bezpiecznie. Dlatego po rozmowach z nimi zdecydowaliśmy się, że będziemy zbierać środki na zakup Videolaryngoskopów dla medyków z Krosna. To drogi, ale obecnie sprzęt niezmiernie ważny.
Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/zc686p
Laryngoskop - trudna nazwa sprzętu medycznego, który jest niezbędny w momencie, gdy pacjent przestaje oddychać. Oprócz uciskania klatki piersiowej, którą każdy z nas zna z ćwiczeń na fantomach, ratownicy wkładają specjalną rurkę w drogi oddechowe poszkodowanemu ( tzw intubacja) . Aby to zrobić, potrzebny jest właśnie laryngoskop. Używając go, ratownik pochyla się nad ustami poszkodowanego. W przypadku pacjenta z koronawirusem istnieje olbrzymie ryzyko zarażenia - bo nie sposób intubować w przyłbicy, goglach, maskach. Żaden z medyków nie zawaha się jednak i zaryzykuje życie i zdrowie by pomóc drugiemu człowiekowi. Bezpiecznym rozwiązaniem jest użycie videolaryngoskopu - który pozwala intubować i z bezpiecznej odległości patrzeć w ekran wyświetlacza. To minimalizuje kontakt z pacjentem. Ułatwia również samą intubację. Przez to szanse na uratowanie każdego znacząco rosną. Mamy nadzieję, że sprzęt ten będzie można używać w karetkach naszego krośnieńskiego pogotowia na długo po tym, jak skończymy walkę z pandemią koronawirusa. To sprzęt bardzo drogi. Koszt jednego to ponad 7000 złotych. Wszystkich karetek jest 7. Wiemy jednak, że pomagamy tu sobie, nam i naszym bliskim na własnym podwórku. Jest nas w powiecie wiele tysięcy. Każda złotówka ma znaczenie, razem damy radę ! Zróbmy prezent-niespodziankę dla naszych medyków. Niech walczą o nas jeszcze skuteczniej. I niech bezpiecznie wracają do domu do swoich bliskich z każdego dyżuru.
red.