W sobotni poranek (27.06) przed godziną 10. służby ratunkowe zostały zadysponowane do wypadku samochodu marki BMW w Wojaszówce. Kierowca stracił panowanie nad samochodem na prostym odcinku drogi wojewódzkiej 991 w Wojaszówce. Do szpitala trafiło cztery osoby, które podróżowały tym samochodem. Kierowca był nietrzeźwy. W działaniach ratunkowych brały udział trzy Zespoły Ratownictwa Medycznego, dwa zastępy straży pożarnej z JRG Krosno oraz patrole Policji.
Około 13:20 doszło do drugiego wypadku w ciągu kilku godzin. Tym razem wypadek miał miejsce przy drodze krajowej nr 19 w miejscowości Kombornia. Kierujący samochodem marki Audi jadąc drogą powiatową od strony Jabłonicy Polskiej nie zachował należytej prędkości i stracił panowanie nad pojazdem. Samochód zjechał do rowu, dachował, by ostatecznie zatrzymać się na kołach.
W zdarzeniu brało udział trzy osoby, z czego jedna została przetransportowana do szpitala. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że kierujący oddalił się z miejsca zdarzenia i w pościg za nim udali się strażacy i policjanci. Kierowcę zatrzymano kilkaset metrów dalej od wypadku, w polu kukurydzy, gdzie chciał się ukryć. Mężczyzna oczywiście był pijany.
Pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili się ratownicy medyczni, którzy wydobyli poszkodowanych na zewnątrz pojazdu. Na miejscu pracowali również strażacy z OSP KSRG Kombornia (Star), JRG Krosno (MAN, Renault) oraz policjanci.
red.
fot. Czytelnik / Krosno112.pl