Izabela Zatorska-Pleskacz to wielokrotna medalistka mistrzostw świata, dwukrotna mistrzyni Europy. Biegaczka mieszkająca we Wrocance koło Krosna trzykrotnie zdobywała Puchar Świata a na mistrzostwach Polski wielokrotnie stawała na najwyższym podium.
Cergowa w jej życiu zajmuje szczególne miejsce. Droga na szczyt jest też jej ulubioną trasą treningową. - Zawsze kiedy biegnę koło kapliczki i Złotej Studzienki to myślę o św. Janie z Dukli i o św. Janie Pawle II, który szedł tędy jako młody chłopak - opowiada Izabela Zatorska-Pleskacz. I dodaje, że Cergowa to wspaniała góra. - To jest niesamowite, bo biegnie się cały czas lasem, na koniec czeka nas jeszcze wspinaczka na najwyższy szczyt wieży widokowej, z której rozpościera się wspaniały widok a przy dobrych warunkach można zobaczyć Tatry.
Dystans jaki ma do pokonania Izabela Zatorska-Pleskacz to około 2,5 kilometra. Ale kto choć raz był na szczycie Cergowej wie, że nie jest to łatwe wyzwanie. Jest wyjątkowo stromo - przewyższenie przekracza 300 metrów.
- Najtrudniejszy odcinek to „ściana” za kapliczką - mówi Izabela Zatorska-Pleskacz. - Podłoże jest z gliny i szczególnie teraz gdy popadało mogą się zdarzyć sytuacje, że trzeba się łapać drzew żeby nie zjechać w dół. Podejrzewam, że nie raz będę leżeć - uśmiecha się.
Pomysł na połączenie biegu z akcją charytatywną na rzecz jasielskiego szpitala i pomoc w zakupie respiratora narodził się po spotkaniu Izabeli Zatorskiej z Grażyną Więcek, wiceprezes Fundacji Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel–Ostrowskiej. - Zdecydowałam, że mogę siedmiokrotnie wzmocnić swój wysiłek i spróbować namówić ludzi do tego żeby dorzucili symboliczną złotówkę na ten cel - mówi biegaczka.
Swój bieg charytatywny Izabela Zatorska-Pleskacz rozpoczęła w niedzielę. Przez kolejnych siedem dni wbiega na Cergową. Zaczyna o godz. 17:00. Finał zaplanowany jest w sobotę.
W pierwszym dniu na trasie minęła dużo ludzi. - W większości byli to turyści, ale mam wrażenie, że oni wiedzieli o mojej inicjatywie, bo gdy biegłam to bili mi brawo i słyszałam „trzymaj się Iza” - opowiada.
Izabela Zatorska-Pleskacz zastrzega, że nie może to być impreza masowa. - Nie mogę namawiać innych żeby pobiegli ze mną, ale każdy może znaleźć sobie swoją górkę do biegania i w ten sposób wspierać inicjatywę - mówi.
Biegaczka swoim wysiłkiem zachęca do wsparcia finansowego zakupu respiratora do karetki jasielskiego szpitala. Pieniądze można wpłacać na konto krośnieńskiej Fundacji Otwartych Serc im. Bogusławy Nykiel-Ostrowskiej, nr: 58 1050 1458 1000 0022 8442 0169 z dopiskiem „Cergowa".
autor: Tomasz Jefimow
zdjęcia: archiwum Izabela Zatorska-Pleskacz