W weekend do normalnego funkcjonowania wrócił Zakład Opiekuńczo-Leczniczy. Wcześniej – oddziały kardiologiczny, paliatywny i dermatologiczny.
Kwarantanna, w tych czterech oddziałach krośnieńskiego szpitala, została wprowadzona po tym jak u jednej z pracownic wykryto zakażenie koronawirusem. - A w związku z tym, że miała on kontakt z tymi czterema oddziałami traktujemy je jak ognisko - tłumaczył Piotr Czerwiński, dyrektor lecznicy. - Była to działalność prewencyjna - zastrzegał.
Pracownica u której w pierwszej próbce wykryto koronawirusa, była przebadana kilkukrotnie. W kolejnych wyniki były ujemne.
W piątek po południu dyrekcja krośnieńskiego szpitala otrzymała wyniki pacjentów i personelu Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. W związku z tym, że żadna nie wykazała obecności COVID-19, zakład mógł wrócić do normalnego funkcjonowania.
Wcześniej przyjęcia wznowiły oddziały kardiologiczny, dermatologiczny i paliatywny. Szpital wznowił też udzielanie konsultacji kardiologicznych i dermatologicznych dla potrzeb pacjentów leczonych w SOR oraz w innych oddziałach szpitalnych, a także przyjęcia do: Oddziału Kardiologicznego z Ośrodkiem Implantacji Stymulatorów Serca, Oddziału Dermatologicznego, Oddziału Medycyny Paliatywnej, Poradni Kardiologicznej, Poradni Dermatologicznej.
red.