8 lipca o 5:03 rano strażacy zostali powiadomieni o pożarze 18 sztuk beli siana w jedlickiej dzielnicy Męcinka. Do pożaru natychmiast wyruszył zastęp z JRG Krosno oraz miejscowa jednostka OSP Męcinka.
Niestety ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał i potrzeba było jeszcze pomocy dodatkowego zastępu strażaków z OSP Jedlicze, którzy kilkukrotnie dowozili wodę (wraz z OSP Męcinka) oraz zastępu z OSP Dobieszyn, którzy rozgarniali siano.
Z pomocą przybyli sąsiedzi, którzy użyli swoich traktorów do rozgarniania siana, co przyczyniło się do szybszego zagaszenia pożaru.
Strażacy przelewali siano za pomocą dwóch linii gaśniczych.
Podczas pożaru wydobywały się bardzo duże ilości dymu, który rozchodził się po okolicy i powodował nie małe zadymienie. Szczególnie dużo dymu było w centrum Jedlicza.
W sumie podczas prawie dwugodzinnej akcji uczestniczyło cztery zastępy straży pożarnej (JRG Krosno, OSP Męcinka, OSP Jedlicze, OSP Dobieszyn).
Właściciele siana, zwieźli je bliżej domu, bo bali się, że w polach ktoś może je podpalić. Niestety nawet pod domem nie było bezpiecznie. Jak mówią, zostało im teraz tylko kilka beli siana. Miejmy nadzieję, że znajdą się dobrzy ludzie, którzy będą mogli im podarować siano do gospodarstwa.
red.
fot. Krosno112.pl