Będzie nadajnik 5G w Korczynie? Mieszkańcy się na to nie zgadzają i protestują

Maszt ma stanąć na dachu hali produkcyjnej, dawnej spółdzielni Towarzystwa Tkaczy. Budynek znajduje się blisko rynku w Korczynie.

Sprawa miała swój początek ponad rok temu, kiedy mieszkańcy dowiedzieli się o planach sieci komórkowej z pisma, które dostali ze Starostwa Powiatowego. To właśnie władze powiatu krośnieńskiego mają zdecydować, czy wydać pozwolenie na budowę stacji bazowej.

Mieszkańcy postanowili zaprotestować. Skierowali do starosty wniosek przeciwko budowie przekaźnika. Dołączyli do tego listę sprzeciwiających się tej inwestycji. Widnieje na niej blisko 900 podpisów.

Protestujący twierdzą, że nie potrzebują tego rodzaju stacji. Dodają, że promieniowanie emitowane przez aparaturę zainstalowaną na maszcie będzie zagrożeniem dla zdrowia. - Na świecie pojawia się coraz więcej publikacji traktujących o szkodliwości, zwłaszcza długotrwałego promieniowania - argumentują.

W piśmie, które skierowali do starosty zwracają też uwagę na lokalizację inwestycji. - Wysoki maszt w centrum Korczyny, wznoszący się na ponad trzydzieści metrów, będzie widoczny w przestrzeni publicznej z praktycznie każdego miejsca w miejscowości. Spowoduje to znaczną i nieodwracalną szkodę w krajobrazie - przekonują.

Dodają, że budowa masztu zdegraduje małomiasteczkową zabudowę, a instalacja będzie się kłócić z bryłą zabytkowego kościoła. W tej sprawie wypowiedział się Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Wydał negatywną opinię w kwestii planowanej inwestycji.

Apel do starosty krośnieńskiego o odmowę wydania pozwolenia skierowali też radni Korczyny. Oprócz tego pod koniec ub. roku gmina rozpoczęła prace nad zmianą planu zagospodarowania przestrzennego.

Mieszkańcy Korczyny mają wątpliwości do uchwalonej w ub. roku megaustawy telekomunikacyjnej, która ma ułatwić operatorom wprowadzenie w Polsce sieci 5G.

- Wnosi ona sporo zmian do aktualnych przepisów, m. in. 100-krotne podniesienie limitu ekspozycji na dopuszczalne poziomy pól elektromagnetycznych oraz wprowadzenie nowych nieprzebadanych częstotliwości - informują. I dodają, że ministerstwo zlekceważyło przy tym opinie naukowców, uczelni i organizacji przeciwnych zmianom. M.in. Instytutu Medycyny Pracy, Centralnego Instytutu Ochrony Pracy, Wojskowej Akademii Technicznej, Politechniki Wrocławskiej, Polskiego Towarzystwa Badań Radiacyjnych.

- Pomijając kwestie zdrowotne, nowe rozporządzenie pogwałciło przede wszystkim zapisy konstytucji, m.in. o prawie do życia, ochronie zdrowia, zakazie prowadzenia eksperymentów - przekonują. Dodają, że zmiany uderzyły także we władze samorządowe. - Uniemożliwiają im decydowanie o lokalizacji stacji bazowych telefonii komórkowych.

Mieszkańcy z niecierpliwością czekają na decyzję starosty. - Jesteśmy już zmęczeni przedłużającą się procedurą - mówią.

- Postępowanie trwa - mówi Ewa Bukowiecka, rzeczniczka Starostwa Powiatowego. - Strony zostały powiadomione o toczącym się postępowaniu.

Tomasz Jefimow

Zdjęcia:  FB/Korczyna i okolice - dawniej i dziś, FB/Nie Dla Budowy Masztu w Korczynie Rynku, pixabay.com