Drastyczny wzrost zgonów w Polsce. Jak jest w Krośnie?

W ostatnim tygodniu października zmarło w Polsce aż 12 257 osób, podczas gdy w analogicznym okresie w ubiegłym roku było to 7678 zgonów. W ciągu całego miesiąca zmarło blisko 43,8 tys. osób, natomiast w 2019 r. – 31 tys., w 2018 – 30,7 tys., a w 2017 – 30,6 tys.. Jak widać, różnica pomiędzy obecnym rokiem, a latami poprzedzającymi wynosi ok. 13 tysięcy zgonów.

Część zgonów to te wynikające z zakażenia COVID-19. W całej Polsce w okresie od 26 października a 1 listopada zmarło z tego powodu 1348 osób, a 10 909 to zgony z innych przyczyn. Porównując to do tygodniowej średniej wynoszącej 7,7 tys., można dostrzec wzrost o ponad 3 tys. zgonów niezwiązanych bezpośrednio z epidemią.

Czy liczba zmarłych zwiększyła się również w Krośnie?

Na podstawie danych zgromadzonych przez Urząd Stanu Cywilnego, można zaobserwować, że liczba zgonów na terenie miasta (niekoniecznie mieszkańców Krosna) w każdym tygodniu począwszy od 2. tygodnia października 2020 r. zwiększyła się w porównaniu z analogicznym czasem w roku ubiegłym. Przykładowo: w 2. tygodniu października 2019 zmarło 21 osób, a w 2020 – 25. Ta różnica zwiększyła się drastycznie w ostatnim tygodniu października: 24 zgony w 2019 r. i 41 w roku 2020. W ciągu całego października 2020 zmarło w Krośnie 123 osoby, a rok wcześniej – o 19 mniej.

Tendencja wzrostowa jest również widoczna w dwóch pierwszych tygodniach listopada. W 1. i 2. tygodniu listopada 2019 na terenie Krosna zanotowano łącznie 48 zgonów, natomiast w tym roku w analogicznym czasie zmarły aż 82 osoby.

Statystyki dotyczące wyłącznie mieszkańców Krosna wyglądają podobnie

W październiku 2020 zmarło 59 Krośnian, natomiast rok wcześniej – o 17 mniej. Kontynuację tego trendu obserwujemy również w tym miesiącu, ponieważ od 1 do 17 listopada tego roku liczba zgonów wśród mieszkańców Krosna wyniosła 53, a w ciągu całego listopada 2019 było to 37 przypadków.

Różnica w tygodniowej liczbie zgonów pomiędzy październikiem 2020, a ubiegłymi latami może wskazywać na występowanie tzw. ukrytych ofiar epidemii. Utrudniony dostęp do lekarzy pierwszego kontaktu i specjalistów, a także braki personelu i łóżek, sprawiają, że wiele chorób jest diagnozowanych zbyt późno, aby podjąć skuteczne leczenie. Niektóre ze zgonów mogą być pochodnymi wirusa, jednak nie ma na to potwierdzenia, ponieważ nie wszystkim są wykonywane testy.

Zobacz aktualne nekrologi na stronie Urzędu Miasta (kliknij)

- Pierwsze wnioski pokazują, że mamy do czynienia ze wzrostem liczby zgonów. Nie można go jednak jednoznacznie przypisać do zachorowań covidowych. Dotyczą one grupy ludzi w wieku 65 plus – powiedział podczas konferencji prasowej Adam Niedzielski – Minister Zdrowia.

red. Sławomir Farbaniec
fot. Krosno112.pl
Źródło danych: Ministerstwo Cyfryzacji, Polska Times, Medonet, Urząd Miasta Krosna