Obrus na stół ogrodowy – jaka tkanina będzie najlepsza
Szykując przyjęcie w ogrodzie, nie możemy zapomnieć o dobraniu odpowiedniego obrusa. To, z jakiej tkaniny zostanie uszyty, w dużej mierze zależy od charakteru ogrodowego party.
Uroczysty rodzinny obiad wymaga eleganckiego obrusa i tu dobrze sprawdzi się naturalna tkanina, len lub bawełna. Jeśli zależy nam na stylowej dekoracji, można położyć bieżnik na stół. Trzeba jednak pamiętać, że naturalne tkaniny łatwo się brudzą, a savoir vivre ogrodowy jest mniej rygorystyczny niż salonowy.
Jeśli planujemy przyjęcie dla dzieci lub klasycznego grilla najlepiej sprawdzi się obrus z tkaniny plamoodpornej. Takie obrusy szyje się najczęściej z tkaniny poliestrowej i dodatkowo zabezpiecza ją powłoką teflonową. Dzięki temu w głąb włókien nie dostaje się tłuszcz, brud, ciecz. Jeśli przypadkowo na stół upadnie gorąca kiełbasa lub rozleje się sok, nie będzie to problemem. Wystarczy ręcznik papierowy, by pozbyć się zabrudzenia.
Obrus na stół ogrodowy – kolor i wzór
O ile salony i jadalnie na ogół są aranżowane w stonowanych barwach, o tyle w ogrodzie kolorów jest aż nadto. Dlatego też nie ma sensu wybierać obrusa w delikatnym kolorze pasteli bądź écru. Także biel nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem. Obrus będzie praktycznie niewidoczny.
Natomiast doskonale sprawdzą się wszelkie nasycone barwy. Warto jednak pamiętać, że tzw. kolory kwiatów (czerwień, żółć, pomarańcz) przyciągają owady. Jeśli ogród często odwiedzają osy lub pszczoły, lepiej postawić na obrus zielony, niebieski, brązowy.
Podobnie jak kolory, trzeba dobierać wzory. Mogą być mocne, wyraziste, przyciągające wzrok. Dobrze sprawdzi się gruba krata, duże grochy lub koła, oryginalne mozaiki, a nawet kwiaty, o ile oczywiście nie zaistnieje ryzyko, że przyciągną owady. One wbrew pozorom kierują się nie tylko zapachem kwiatów, ale też ich kolorem i kształtem.
Obrus na stół ogrodowy – rozmiar i kształt
Stół ogrodowy pozostawia nieco więcej możliwości aranżacyjnych niż tradycyjny stół w salonie bądź jadalni. Nakrywanie go nie podlega tak rygorystycznym zasadom, są jednak reguły, których warto przestrzegać, by osiągnąć wymarzony efekt.
Kształt obrusa i kształt stołu powinny iść w parze. Na okrągły stół nie kładzie się prostokątnego obrusa i odwrotnie. Można jednak podejść nieco liberalniej do zasady, która głosi, iż obrus musi zwisać na tę samą długość z każdej strony stołu. To prawda, ale tylko pod warunkiem, że będziemy przy takim stole siedzieć. Wówczas względy praktyczne mają znaczenie, obrus nie może leżeć na kolanach biesiadników. Jeśli natomiast stół ogrodowy ma być tylko miejscem, na którym ustawimy przekąski i napoje, można popuścić wodze fantazji przy nakrywaniu go. Nie będzie przesadą użycie eleganckiej zasłony w charakterze obrusa. W komplecie do niej można dobrać bieżnik na stół. Końce zasłony mogą zwisać swobodnie wzdłuż krótszych boków, a nawet sięgać ziemi.
Dowolność dekoracji nie zwalnia z ustalenia rozmiaru obrusa. Powinien on być tak dobrany, by przykrywać cały stół. O ile zwisy po bokach mogą mieć różną długość i nie będzie to błędem, to pozostawienie części stołu nieprzykrytej jest niedopuszczalne.
materiał partnera