Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 00:35
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Równowaga PEH – idealny sposób na pielęgnację włosów

Doskonała metoda dbania o kosmyki nie istnieje? Dziś udowodnimy, że jest zupełnie inaczej! I choć równowaga PEH nie jest łatwa do osiągnięcia, to nic nie stoi na przeszkodzie, byś wypróbowała ją na własnych włosach. Dzisiaj rozszyfrujemy ten tajemniczy skrót oraz podpowiemy Ci, w jakich składnikach zawartych w kosmetykach możesz odnaleźć substancje, które odgrywają kluczową rolę w pielęgnacji pasm.
Równowaga PEH – idealny sposób na pielęgnację włosów

Czym jest równowaga PEH?

Nie od dziś wiadomo, że nasze włosy, by były zdrowe i pięknie się prezentowały, potrzebują cennych składników odżywczych. Jednak jeśli niektórych z nich dostarczamy zbyt dużo, osiągamy efekt zupełnie odwrotny do pożądanego. Właśnie dlatego powinniśmy zadbać o prawidłową równowagę PEH. Co to takiego? P w tym skrócie oznacza proteiny (mają za zadanie regenerować strukturę korzeni), E to emolienty (tworzą niewidzialną warstwę ochronną i zatrzymują wszystkie dobroczynne składniki w środku włosa), a H – humentanty (silnie nawilżają i regulują odpowiedni poziom nawodnienia) Te substancje znajdują się w wielu komponentach używanych do wytwarzania rozmaitych kosmetyków do włosów.

Jak osiągnąć równowagę PEH? Pasma każdej z nas są zupełnie inne, więc nie ma konkretnego przepisu na to, ile musimy nanieść na kosmyki danego produktu, by dostarczyć im wszystkiego, czego potrzebują. W tym wypadku idealnie sprawdza się metoda prób i błędów oraz nieustanna obserwacja kondycji włosów oraz skóry głowy.

Proteiny

Teraz jest czas na to, by przyjrzeć się składom swoich kosmetyków. Proteiny to inaczej po prostu białka, więc występują zarówno w produktach odzwierzęcych, jak i roślinnych, dlatego też weganie muszą bardzo ostrożnie dobierać odpowiednie specyfiki do pielęgnacji włosów.

Najczęściej stosowane proteiny to przede wszystkim kolagen, elastyna, keratyna (lub jej hydrolizat), mleko, jedwab, oraz proteiny pszenicy, owsa i soi.

Emolienty

Do najbardziej znanych i najczęściej wybieranych emolientów możemy zaliczyć przede wszystkim oleje (nie mylić z olejkami eterycznymi!) i masła. Na włosy najlepiej działają oleje: rycynowy, kokosowy, arganowy, ze słodkich migdałów, macadamia, lniany, konopny, z awokado oraz oliwa z oliwek. Masła: shea, kakaowe i murumuru. Jednak pamiętaj, że zanim nałożysz dany emolient, sprawdź, który jest polecany akurat do Twojego typu włosów. To bardzo ważne!

Cenna uwaga: silikony także zaliczane są do emolientów, jednak oprócz tego, że chronią włosy przed szkodliwymi czynnikami takimi jak promieniowanie UV, to zabezpieczają je również przed… wnikaniem pozostałych składników odżywczych. Dlatego warto sięgnąć po kosmetyki, które zawierają zupełnie inne emolienty. Tutaj znajdziesz szampony bez silikonów: makeup.pl/categorys/722369/.

Humektanty

Doskonale wiesz, że dogłębnego nawilżenia potrzebuje nie tylko nasza skóra, lecz także włosy. Gdy go brakuje, stają się matowe i przesuszone. To właśnie dlatego stosowanie kosmetyków na bazie humektantów jest tak niesamowicie ważne.

Na pewno znasz i stosujesz mnóstwo komponentów należących do tej grupy. Są to między innymi gliceryna, sok aloesowy, alantoina, pantenol, miód, kwas hialuronowy, betaina oraz mocznik. Stosuj je regularnie, a zapomnisz o suchych i splątanych pasmach.

Podsumowując, najlepiej jest stosować najpierw humektanty, następnie proteiny, a dopiero później emolienty (nieco zmieniony szyk, niż sugeruje to skrót PEH). Dzięki takiemu rozwiązaniu najważniejsze składniki wnikną w głąb włosa, inne fantastycznie je nawilżą, a pozostałe zabezpieczą je przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych i „zamkną” w nim wszystkie cenne substancje. Wypróbuj tę technikę i przekonaj się, że tak niewiele trzeba, by kosmyki stały się mocne i zdrowe!

Anna Chrząstek

 



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ