Wiosną, latem i jesienią to prawdziwa mekka dla osób preferujących aktywny tryb życia. W Czarnorzekach nie brakuje odpowiedniej infrastruktury dla spacerowiczów, biegaczy czy wspinaczy skałkowych. W promieniu kilku kilometrów turysta może odwiedzić szereg atrakcji, m. in.: Zamek KAMIENIEC, rezerwat skalny PRZĄDKI, dwie malownicze winnice czy funkcjonującą w Korczynie fabrykę czekolady. W roku ubiegłym w Czarnorzekach oddana została do użytku wieża widokowa, z której przy odpowiedniej widoczności podziwiać można zarówno Bieszczady, jak i Tatry. Od niedawna funkcjonują tu także nowe zabezpieczone trasy wspinaczkowe w trzech sektorach skalnych.
Jednak prawdziwą „perełką” Czarnorzeki stają się w okresie zimowym. Trzeba nadmienić, że panuje tutaj mikroklimat, który powoduje dłużej utrzymującą się pokrywę śnieżną niż w innych rejonach naszego województwa. Pomimo pierwszych wiosennych akcentów pogodowych, jeszcze w ten weekend z pewnością w Czarnorzekach można pobiegać na nartach.
Dlatego od kilku lat Gmina Korczyna, wspólnie z Nadleśnictwem Kołaczyce i Stowarzyszeniem PRZĄDKI-SKI w Korczynie odtwarza i utrzymuje w okresie zimowym kompleks tras biegowych.
W chwili obecnej dla biegaczy przygotowane są trasy o różnym stopniu trudności. Pętla sprinterska na stadionie i jego okolicach o długości ok. 1300. Trasa główna - najbardziej wymagająca - z licencją PZN liczy ok. 3000 m.
Na nartach pobiegać mogą także osoby początkujące, które skorzystać mogą z pętli na płaskim terenie umiejscowionej w Czarnorzekach na tzw. "torze 4x4", gdzie dwa lata temu oddana została do użytku utwardzona trasa rolkowo – narciarska o długości ok. 400 m. Ważny atut trasy stanowi możliwość korzystania z krótszej trasy dla amatorów także po zmroku.
W trosce o dodatkowy komfort i bezpieczeństwo, Gmina Korczyna w ostatnim czasie zakupiła dodatkowe tablice informacyjne oraz siatki zabezpieczające, które zainstalowano w newralgicznych sektorach trasy.
- Utrzymywanie tras narciarskich to spory wysiłek wielu osób i niemałe wydatki dla gminy ‑ mówi Jan Zych – wójt gminy Korczyna. - Jednak obserwując popularność, jaką cieszą się nasze trasy narciarskie, nie tylko chcemy je nadal utrzymywać ale także rozwijać. Przecież to tutaj śledziliśmy m.in. rozwój karier: Marceli, Eweliny oraz Izabeli Marcisz, obecnej Mistrzyni Świata U23 w biegach narciarskich. Mam nadzieję, że sukcesy Izy – mieszkanki Korczyny i zawodniczki korczyńskiego klubu PRZĄDKI – SKI, przełożą się na jeszcze większa popularyzację tej dyscypliny sportu na naszym terenie. Pierwsze działania w postaci dofinansowania treningów dla dzieci już poczyniliśmy – dodaje Jan Zych.
Izabela Marcisz pierwsze kroki po powrocie z mistrzostw świata U23 w fińskim Vuokatti skierowała do domu rodzinnego w Korczynie i oczywiście na trasy narciarskie w Czarnorzekach. Można powiedzieć, że choć w rodzinnych stronach spędziła niewiele czasu, to tutaj właśnie rozpoczęła bezpośrednie przygotowania do startu w mistrzostwach świata seniorów w narciarstwie klasycznym w Oberstdorfie.
- Dlatego obecny stan naszych tras uznajemy za minimum. Kolejny raz ponowimy wniosek do Ministerstwa Sportu o dofinansowanie budowy zaplecza technicznego dla tras narciarskich i innych aktywności na tym terenie. Docelowo chcemy stworzyć tutaj warunki nie tylko do treningów ale także do organizacji zawodów wysokiej rangi. Od kilku lat mamy gotowy projekt z pozwoleniem na budowę. Wnioski, które składaliśmy do tej pory były odrzucane ale liczymy, że to się zmieni. - relacjonuje przygotowania wójt Zych - Dodatkowo projektujemy dalszą rozbudowę tras nartorolkowych. Wyraziliśmy także, jako gmina Korczyna gotowość do udziału w dużym projekcie samorządu województwa, w ramach którego w okolicy tras narciarskich powstałoby pole dla kamperów wraz z pełnym zapleczem. W okolicy nie brakuje także dobrego zaplecza hotelowo – gastronomicznego. Czarnorzeki, jako ośrodek sportów zimowych na Podkarpaciu mają bardzo duży potencjał i musimy zrobić wszystko aby to wykorzystać – podsumowuje Jan Zych.
red.
fot. arch. GOK w Korczynie