Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 17:57
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ile jest żubrów w Bieszczadach? Policzyli to leśnicy

Bieszczadzkich żubrów jest coraz więcej. Obecnie stada bytują na terenie nadleśnictw: Baligród, Cisna, Komańcza, Lesko, Lutowiska i Stuposiany, a pojedyncze osobniki bywają obserwowane na pogórzu w zasięgu nadleśnictw: Bircza, Brzozów i Krasiczyn.
Ile jest żubrów w Bieszczadach? Policzyli to leśnicy
Żubry na Rosochatem

Autor: Miłosz Kabała

Przeprowadzona w ostatnich dniach inwentaryzacja żubrów żyjących w Bieszczadach wskazała wzrost liczebności. Jest ich 719, z czego 12 można oglądać w pokazowej zagrodzie w Mucznem.

 
Fot. Katarzyna Borek

- To kilkuprocentowy wzrost w stosunku do ubiegłego roku, gdy naliczono ich łącznie 677, z czego 9 żyło wówczas w zagrodzie - informuje Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

Marek Marecki, dyrektor RDLP w Krośnie tłumaczy, że prowadzenie monitoringu żubrów to zadanie w ramach projektu kompleksowej ochrony żubra w Polsce.

- Wyniki tej inwentaryzacji są dokładne, ponieważ prowadzona jest w jednym wybranym dniu w marcu we wszystkich jednostkach, łącznie z gruntami prywatnymi. Zatem nie zachodzi obawa podwójnego odnotowania tych samych osobników - zaznacza Marek Marecki.

Dyrektor RDLP w Krośnie dodaje, że monitoring zdrowotny stad prowadzimy przez cały rok.

 


Stado żubrów w dolinie Sanu. Fot. Michał Hagaj

- Od kilku lat naukowcy zajmujący się tym gatunkiem wyrażają zaniepokojenie przegęszczeniem populacji, skutkującym m.in. zwiększeniem szkód w uprawach rolnych i leśnych, ale przede wszystkim powodującym wzrost zagrożenia epidemiologicznego związanego z gruźlicą czy telazjozą - mówi Edward Marszałek.

Od ubiegłego roku wydane zostały decyzje Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska o odstrzale sanitarnym do kilkudziesięciu osobników, odnaleziono też resztki kilkunastu żubrów, w tym zabitego przez niedźwiedzia.

Stado żubrów w dolinie Sanu. Fot. Katarzyna Borek 

W minionych latach 13 bieszczadzkich żubrów wyjechało do Bułgarii i Rumunii, gdzie zasiliły stada żyjące w tamtejszych górach.

- Osobnym tematem jest obecnie kwestia szkód dokonywanych przez te zwierzęta w uprawach rolnych i w lesie - zaznacza Edward Marszałek. Dodaje, że wciąż rośnie kwota wypłacanych odszkodowań. - Natomiast zniszczenia w uprawach leśnych miejscami zagrażają trwałości drzewostanów - mówi.

tom
zdjęcia: Michał Hagaj, Katarzyna Borek, Miłosz Kabała, Ewa Wydrzyńska-Scelina



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ