Zgodnie z określeniem użytym przez menedżera zespołu, Michała Finfy, inauguracyjny mecz z Rybnikiem był kubłem zimnej wody wylanym na głowy zawodników. Niewielka ilość zdobytych punktów podkreśla spodziewaną siłę Rekinów którzy, choć nie wystrzegali się błędów, nie pozostawili Wilkom dużego pola manewru.
Jednakże, nastroje w drużynie zdają się nie ulec znacznemu pogorszeniu. Szerokie uśmiechy krośnian zapowiadają wytrwałą walkę z Orłem Łódź, do której staną w niedzielę, 18 kwietnia, dokładnie o czternastej. Łodzianie przyjadą na owal przy Legionów bez kompleksów - w swoim ostatnim, sobotnim meczu pokonali nieco osłabioną, tarnowską Unię. Czarnym koniem zawodów okazał się Brady Kurtz który, choć pierwotnie znajdował się poza zgłoszonym składem, dostał szansę, której nie mógł zmarnować.
Wygląda zatem na to, że zbliża się jeden z najciekawszych meczów tej kolejki. Przed kolejnym polowaniem Wataha musi postawić na koncentrację i pewność siebie. Tę na pewno kształtują infrastrukturalne "drobiazgi", o które zadbano w ostatnim czasie. Co prawda planowany montaż oświetlenia przy owalu opóźnił się z przyczyn niezależnych od klubu, władze nie dały zbić się z tropu.
W zeszłym tygodniu Wilkom udało się uzyskać licencję warunkową, która pozwoli na odbycie niedzielnego spotkania z Orłem. Zespół chce rywalizować i trenować u siebie, co jasno podkreśla prezes, Grzegorz Leśniak. Przy tak ustalonych priorytetach trudno nie spojrzeć optymistycznie na nadchodzący mecz.
Zgodnie z relacjami w mediach społecznościowych klubu, troską otoczono także inne aspekty funkcjonowania owalu przy Legionów. Renowacji poddana została nawet polewaczka, która pomogła Wilkom przygotować tor do treningów. Jeśli wszystko potoczy się pomyślnie, będzie ona towarzyszyć im w tym tygodniu kilkukrotnie - przed starciem z łodzianami planowany jest sparing z rzeszowską Stalą.
Wygląda na to, że trudno będzie odebrać zawodnikom Wilków dobre nastroje. Pozostaje wierzyć, że stan ten pozostanie niezmieniony nawet po ostatnim świątecznym biegu. Dużo na to wskazuje - silniki ryczą tak odważnie i pewnie, że słychać je w całym mieście, a spotkanie z krośnieńskim dywizjonem zdecydowanie zapowiada, że w niedzielę to Wilki wzlecą wyżej od Orłów.
AKTUALIZACJA 15.04:
Inauguracja EWINNER 1. Liga w Krośnie odwołana. Mecz Cellfast Wilki Krosno vs. KŻ Orzeł Łódź został przełożony na sobotę 1 maja (godz. 16).
Tym samym najbliższym spotkaniem będzie wyjazdowa konfrontacja z TŻ Ostrovia w sobotę 24 kwietnia.
red. Mikołaj Marcinowski
fot. Cellfast Wilki Krosno