W niedzielę po godzinie 14. doszło do wypadku Opla Vivaro, którym podróżowało 6 osób. Kierowca na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem, który stoczył się z drogi, dachował i zatrzymał się na boku, uderzając dachem w słup energetyczny.
Jedna osoba nie zdołała opuścić samochodu o własnych siłach i dopiero przy pomocy strażaków udało się ją wydostać na zewnątrz. Pozostałe osoby opuściły pojazd o własnych siłach. Jedna osoba jeszcze przed przyjazdem służb ratunkowych oddaliła się z miejsca zdarzenia odjeżdżając przypadkowo zatrzymanym samochodem.
Na miejsce wypadku zadysponowano Zespoły Ratownictwa Medycznego, sekcję techniczną z JRG Krosno oraz zastęp z OSP Turaszówka.
Ten odcinek drogi krajowej nr 28 w Potoku jest bardzo niebezpieczny. Bardzo często dochodzi tam do wypaków. Najtragiczniejszym w skutkach był wypadek, w którym zginęli dwaj bracia.
red.
fot. Krosno112.pl