300 skoków dziennie. I tak do połowy czerwca. W Krośnie szkolą się wojskowi spadochroniarze

Tego typu szkolenie, jak to zorganizowanie w Krośnie, odbywa się co roku w innych częściach Polski. - Tegoroczna edycja jest kursem wykonywania skoków na spadochronach szybujących, w grupach zadaniowych - tłumaczy kpt. Agata Wilga, Oficer Prasowy 6BPD. Dodaje, że jego celem jest doskonalenie umiejętności indywidualnych i zespołowych. - Tych niezbędnych do wykonywania zadań umożliwiających dotarcie w rejon prowadzenia działań bojowych, czy operacji.

Żołnierze 6 Brygady Powietrznodesantowej im. gen. bryg. Stanisława Sosabowskiego na terenie krośnieńskiego lotniska rozstawili bazę. To tu stacjonują grupy (po ok. 100 żołnierzy) w czasie ćwiczeń. - W Krośnie szkolą się nasze pododdziały rozpoznawcze i zabezpieczenia desantowania oraz kandydaci na instruktorów spadochronowych - informuje kpt. Agata Wilga.

Wszyscy kursanci mają już uprawnienia na wykonywanie skoków na spadochronach szybujących. Do wojskowej "Bryzy", z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego w Krakowie, każdy z nich będzie wsiadał co najmniej 3 razy dziennie.

Wojskowych spadochroniarzy będzie można zobaczyć nad Krosnem codziennie do godz. 19. - Natomiast w środę i czwartek "Bryza" będzie latać do godzin późnowieczornych - zapowiada kpt. Agata Wilga. - W te dni zajęcia są planowane do godz. 23:00.

6 Brygada Powietrznodesantowa im. gen. bryg. Stanisława Sosabowskiego wykorzystuje do ćwiczeń zarówno pas startowy jak i cały teren lotniska, na którym lądują żołnierze. Oficer prasowy 6BPD zdradza, że Krosno zostało wybrane na miejsce ćwiczeń ze względu na ukształtowanie i specyficzną charakterystykę terenu.

Autor: tom
Zdjęcia: Mariusz Bieniek (6BPD)