Felieton mł. kpt. Urszuli Rędziniak: Pocałunek Judasza
Jestem uparta, jestem bezpośrednia i prostolinijna, nie znoszę hipokryzji, mówię co myślę, nie jestem tolerancyjna (chociaż wydawało mi się że jestem), jestem jędzą chociaż nie jestem chuda, a na dodatek zawsze mam coś do powiedzenia. To ja w całej odsłonie, okropna kobieta, która ma w zanadrzu jeszcze kilka wad. Jednak najgorsze we mnie jest to, że nie umiem udawać i gdy dotyka mnie obślizła obłuda to mam dreszcze i robi mi się niedobrze!
21.05.2018 17:28