Pechowy motocyklista. Schował się u policjanta
Trzy zarzuty usłyszał motocyklista, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością ponad 120 km/h. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Chcąc zgubić policyjny pościg, próbował ukryć się na prywatnej posesji. Jednak miał pecha, bo właścicielem posesji, na którą wjechał, okazał się policjant.
19.06.2015 09:57