Alarm 112

Wzmożony wakacyjny ruch na drogach regionu powoduje zwiększoną ilość zdarzeń drogowych. Policjanci cały czas apelują o zachowanie zdrowego rozsądku, nieprzekroczenie dozwolonej prędkości oraz zachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzających pojazdów. Niestety to ostatnie nie zostało spełnione przez 28-letniego kierowcę Forda, który w niedzielę spowodował kolizję w Tylawie na drodze krajowej nr 19.

Niebezpieczna sytuacja na Alejach Jana Pawła II w Krośnie. W niedzielę (7 lipca) z jadącego w kierunku Jasła Audi oderwało się koło i uderzyło w inny pojazd. Na szczęście nikt nie został ranny, a na miejscu interweniowali policjanci WRD KMP Krosno. Przez kilkadziesiąt minut ruch na DK28 i skrzyżowaniu z Rzeszowską był utrudniony.

Około godziny 14:40 we wtorkowe popołudnie służby ratunkowe zostały powiadomione o incydencie drogowym na ulicy Wyszyńskiego w Krośnie.

We wtorkowy poranek (9 lipca) policjanci zatrzymali do kontroli 69-letniego kierowcę microcara. Jak się okazało, mężczyzna był nietrzeźwy. Teraz czekają go surowe konsekwencje.

Służby ratunkowe we wtorek przed godziną 10 zostały wezwane na stadion żużlowy przy Legionów w Krośnie, gdzie kierujący samochodem - polewaczką wjechał w bandę. Mężczyzna prawdopodobnie zasłabł i potrzebował pilnie pomocy medycznej.

Siedem zastępów brało udział w ponad 10-godzinnej akcji gaśniczej w Błażkowej w powiecie jasielskim. Ze względu na ograniczone możliwości ratowniczego podnośnika jasielskich strażaków na miejsce zadysponowano 44-metrowy podnośnik strażaków z JRG Krosno.

To już kolejny tragiczny wypadek od początku lipca na drogach województwa podkarpackiego. Młody motocyklista zginął na miejscu w Rzeszowie, który na ulicy Siemińskiego najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w krawężnik i słup oświetleniowy. Mimo reanimacji, kierujący jednośladem zginął na miejscu. Wyjaśniane będą dokładne okoliczności tego tragicznego wypadku.

Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają dokładne okoliczności zdarzenia, do którego doszło w sobotni wieczór (6 lipca) w Iskrzyni (gm. Korczyna). Około godziny 20:00 służby zostały powiadomione o nieprzytomnej kobiecie, która znajduje się na brzegu Wisłoka, niedaleko ulicy Słonecznej.

Podkarpaccy strażacy aż 325 razy wyjeżdżali do akcji usuwania skutków wczorajszych nawałnic, które przeszły nad częścią województwa. Największe szkody powstały w powiatach strzyżowskim (130) i mieleckim (80). W Krośnie i powiecie krośnieńskim strażacy interweniowali 28 razy.

Gwałtowne burze z wyładowaniami atmosferycznymi, silnymi porywami wiatru oraz obfitymi opadami deszczu przeszły przez region. Największe straty spowodowały w powiecie strzyżowskim, gdzie z usuwaniem ich skutków walczy kilkuset strażaków PSP i OSP. Niedzielne nawałnice nie oszczędziły też Krosna i powiatu krośnieńskiego, gdzie strażacy interweniowali już około 40 razy.